Pages

wtorek, 20 stycznia 2015

Pleszynski - Rock & Roll History Of Art (2014)

Pleszynski

Grzegorz Pleszynski - plastics tube trumpets, tv sounds
Jerzy Mazzoll - bass clarinet
Artur Maćkowiak - guitar
Sławomir Szudrowicz - guitar
Qba Janicki - drums
Bartek Kapsa - drums
Rafał Gorzycki - drums
Marta Szymańska - piano
Andrzej Gawroński - voice

and others

Rock & Roll History Of Art

Wet Music Records

By Bartosz Nowicki

Grzegorz Pleszyński to bydgoski artysta, eksperymentator, performer, społecznik, a od pewnego czasu również muzyk, którego głównym instrumentem jest preparowana trąbka. Swój bliski związek z polską awangardą sztuk wizualnych eksponuje na wydanej niedawno płycie "Rock & Roll History of Art". I choć zawartość albumu z rock'n'rollem wspólną ma chyba jedynie swobodę ekspresji, to już ze sztukami plastycznymi o wiele więcej. Historia sztuki opowiedziana przez Pleszyńskiego i jego przyjaciół jest próbą jej dźwiękowej interpretacji oraz transkrypcji awangardowych idei w przestrzeń muzyczną. Przestrzeń o tyle specyficzną, gdyż jej źródłem jest jazz i improwizacja, nie zaś muzyka konkretna na ogół kojarzona ze sztuką eksperymentalną drugiej połowy XX wieku. Pleszyński spogląda na sztukę z perspektywy lokalsa mocno zakorzenionego w eklektycznym, eksperymentalnym i improwizowanym klimacie muzycznej Bydgoszczy, jednej z dwóch (obok Trójmiasta) kolebek yassu.

Sama obsada zebranych przez Pleszyńskiego gości (Jerzy Mazzoll, Artur Maćkowiak, Sławomir Szudrowicz, Qba Janicki, Rafał Gorzycki, Bartek Kapsa), związanych z legendarnym klubem Mózg, zwraca uwagę na post-yassową celebrację muzyki, z charakterystyczną dla tego nurtu swobodą i wolnością artystyczną oraz przełamywaniem ram gatunkowych.

W przeważającej części płyty mamy do czynienia z intymnymi, poetyckimi etiudami skomponowanymi bądź zaimprowizowanymi w oszczędnym dźwiękowym środowisku. Z reguły tworzą je gitara Maćkowiaka (czasem jedynie ornamentująca, czasem kreśląca wyraźniejsze ramy kompozycji) oraz trąbka Pleszyńskiego spreparowana w formie ustnika i długiej plastikowej rury łączącej go z czarą w postaci kuchennego lejka. Do statycznych, zawieszonych w pustej przestrzeni ekspresji dwóch skromnych instrumentów dołącza momentami dynamizujący i rozdzierający klarnet basowy Jerzego Mazzolla, szemrzące mgiełki perkusji Janickiego i Kapsy oraz wokal Pleszyńskiego i jego gości. Lapidarność muzycznej artykulacji oraz nietuzinkowe wykorzystanie zanurzonej w pogłosie trąbki przywodzi na myśl skandynawski minimalizm Arve Henriksena i jego intymnych, odrealnionych, przestrzennych krajobrazów.

W kontemplacyjnej formule albumu wyróżniają się trzy centralne kompozycje: "Rund Um Die Friedrichstrasse", "Lokal Harmonie Duisburg" oraz "Oberhausen Heart Attack". Rozbudowane instrumentarium stymuluje ekspresję muzyków, dynamizując kompozycje, które intensywnie zmierzają w rejony znane z najlepszych momentów yassu. Jazzowe free spotyka się tu z rockową werwą, tworząc muzyczny miszmasz lawirujący między dubem, bluesem i ambientem. Finałem "Rock & Roll History Of Art" jest podany niemal w piosenkowej formie fluksusowy manifest Emmetta Williamsa i Roberta Filliou.

Jako że kanwą albumu Pleszyńskiego są sztuki wizualne, warto zwrócić uwagę na interesujący i celny sposób, w jaki artysta muzycznie zinterpretował prace wybitnych twórców polskiej awangardy: Henryka Stażewskiego, Ryszarda Winiarskiego i Ryszarda Waśko. Pleszyński losowo deklamuje nazwy kolorów ("biel" i "czerń"), dosłownie przepisując konceptualny modus Winiarskiego w przestrzeń akustyczną. Podobny pomysł wykorzystuje również w "Stażewskim", gdzie za pomocą głosek, nazw kolorów i abstrakcyjnych onomatopei przenosi suprematyczne malarstwo w poezję dźwiękową. Proste odczytanie obrazów Winiarskiego i Stażewskiego wydaje się formą wręcz doskonałą, aby pokazać metodę twórczą, ideę i ekspresję tych artystów, nie popadając przy tym w pretensjonalność ani zbyt wybujałą impresję. Jedynie "Waśko" wydaje się być "przytoczony" w dość swobodnej formie raczej pozbawionej naturalnie nasuwających się skojarzeń choćby z instalacją "Róg" zacytowaną na okładce płyty. 

Odnoszę wrażenie, że pomysł na "Rock & Roll History Of Art" mógł ujrzeć światło dzienne jedynie w Bydgoszczy, specjalnym miejscu na ziemi, w którym wrażliwość zgromadzonych wokół tego miasta twórców umożliwia im realizację nawet najbardziej abstrakcyjnych idei, zaś kreatywność artystyczna i multidyscyplinarność możliwa jest dzięki nieokiełznanej, surrealistycznej wręcz wyobraźni, talentowi improwizatorskiemu i wielkiej otwartości na sztukę takich ludzi jak Grzegorz Pleszyński.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz