Pages

wtorek, 3 marca 2015

Strycharski/Wójciński/Szpura - Prophetic Fall (2014)

Strycharski/Wójciński/Szpura

Dominik Strycharski - blockflutes, sopilka
Ksawery Wójciński - double bass
Paweł Szpura - drums

Prophetic Fall

MW 914-2


By Mateusz Magierowski

Mówienie o istnieniu określonej muzycznej sceny wydaje się uprawnione przede wszystkim wówczas, kiedy tworzący ją artyści współpracują ze sobą w różnych konstelacjach osobowych, tworząc zarówno pracujące wspólnie przez lata working bandy, jak i zebrane ad hoc na potrzeby jednego projektu formacje. W tym rozumieniu sceną jest z pewnością środowisko warszawskich improwizatorów, skupione wokół prężnie działającego klubu Pardon To Tu, który niewątpliwie stał się epicentrum działań tej zbiorowości. Działań - dodajmy - podejmowanych w imponującej tak jeśli chodzi o ilość, jak i jakość skali, by wspomnieć projekty realizowane przez takie formacje, jak Pulsarus, Warsaw Improvisers Orchestra, Infant Joy Quintet, tria Pole i Lotto czy też największe bodaj kolektywne przedsięwzięcie angażujące członków tej sceny - To Tu Orchestra Wacława Zimpla. Choć wydany sumptem krakowskiego Not Two, będący bohaterem tego tekstu krążek "Prophetic Fall" z uwagi na osoby twórców - Dominika Strycharskiego (flety), Ksawerego Wójcińskiego (kontrabas) i Pawła Szpury (perkusja) - jest niewątpliwie kolejnym dowodem na prężne funkcjonowanie warszawskiej sceny improwizowanej.

Pomimo że w przypadku tria Strycharski/Wójciński/Szpura mamy do czynienia ze świetnie rozumiejącą się (przede wszystkim za sprawą Herowych doświadczeń) sekcją rytmiczną, nieuprawnione w świetle muzycznych faktów byłoby stwierdzenie, że jej praca stanowi jedynie stabilną oś, wokół której konstruuje swoją narrację Strycharski. Mamy w tym wypadku raczej do czynienia z równoprawnym, demokratycznym dialogiem, w którym zamazaniu ulega nie tylko konwencjonalny podział ról, ale również stylistyczne granice. Muzycy powracają co prawda regularnie do intensywnych free jazzowych galopad ("Exactly Confused", "Kiss me", "Please Fix It"), jednak w równym stopniu język wypowiedzi tria tworzą hipnotyczne w swej dźwiękowej prostocie opowieści ("I Was Asking") utrzymane w sonorystycznym duchu poszukiwania intrygujących brzmieniowych faktur ("So Nobody Will Come"), czy też umiejętnie przetworzone i wplecione w muzyczną tkankę inspiracje etniczne ("Please Fix It", "I Couldn't Resist", "I Could"). 

Na "Prophetic Fall" dialog trzech równorzędnych partnerów tworzy dramaturgię tyleż wciągającą, co sprawiającą wrażenie nieprzypadkowej, stanowiącej wypadkową trafnych intuicji i koncepcyjnego namysłu. Summa summarum - by nawiązać do tytułu krążka - muzyce na "Prophetic Fall" zdecydowanie bliżej do proroczego wzlotu niż upadku.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz