Pages

poniedziałek, 8 sierpnia 2016

Cracow Jazz Collective - No More Drama (2016)

Cracow Jazz Collective

Mateusz Gawęda - piano
Cyprian Baszyński - trumpet
Dominik Mietła - trumpet
Marcin Ślusarczyk - alto saxophone
Sławomir Pezda - tenor saxophone
Bartłomiej Prucnal - baritone saxophone
Piotr Południak - double bass
Dawid Fortuna - drums

No More Drama

FOR TUNE 0093

By Maciej Krawiec

Cracow Jazz Collective jest kolejnym, po składach PeGaPoFo, Silberman czy autorskim triu, przedsięwzięciem Mateusza Gawędy. Niemal wszyscy muzycy, którzy występują na płycie "No More Drama", zdążyli już dać się poznać jako wyróżniające się talenty polskiej sceny jazzowej. Łączy ich wspólne doświadczenie słuchania i kreowania muzyki na krakowskim Kazimierzu, w miejscu zwanym Jądro Jazzu. Ta towarzysko-artystyczna płaszczyzna zainspirowała pianistę do opracowania utworów i aranżacji na oktet z dominującymi instrumentami dętymi. 

Trzy rozbudowane kompozycje na albumie to konstrukcje, które umiejętnie łączą ścisłą dyscyplinę, fantazyjną dezynwolturę i pełną swobodę. Tematy Gawędy są znakomite – choćby poruszający, melancholijny wstępny pasaż "Jazz Drama" czy też seria ekspresyjnych wątków w "Piano Drama". Pośród charakterystycznych motywów i kluczowych zwrotów akcji muzycy gęsto prezentują swoje indywidualne bądź kolektywne improwizacje. Wszystkie elementy bogatej koncepcji Gawędy – oparcie utworów na nawracających tematach, jazzowa sekcja (brawa zwłaszcza dla Dawida Fortuny za pełne charyzmy dialogowanie z dmącymi kolegami!), wolny od rytmicznych ram impresjonizm, agresywnie wrzaskliwy free jazz, skupione improwizowanie solo – są stosownie wyeksponowane, składając się na różnorodną, interesującą i spójną całość. Wysoka jakość tych niebanalnych narracji jest niewątpliwa. 

Ponadto album krakowskiego kolektywu spowity jest pewną aurą retro, która przywodzi na myśl legendarne albumy Komedy czy Trzaskowskiego. Klasyczne formy i ponadczasowe brzmienia jazzu są Gawędzie bliskie, ale te odniesienia w wykonaniu oktetu żyją współczesną energią, pomysłami i budzącą podziw techniką młodych artystów. Jest to również muzyka na swój sposób poważna – jej rozmach formalny oraz niesione przez nią emocje sprawiają, że mamy do czynienia z płytą dojrzałą, proponującą sztukę bez mała dramatyczną. Zważywszy ów fakt, jej tytuł to jedyna oznaka przekory lidera. 

Nie tylko zawiązaniem projektu Cracow Jazz Collective, ale przede wszystkim jego wartością artystyczną Mateusz Gawęda unaocznia, że nie jest po prostu kolejnym zdolnym pianistą młodego pokolenia. Jakość kompozycji i aranżacji, jakie słyszymy na "No More Drama", sytuują go pośród najciekawszych wschodzących gwiazd polskiego jazzu, ambitnie myślących o sztuce w kategoriach nie tylko wykonawczych, ale i kompozytorskich oraz konceptualnych.

1 komentarz: