Pages

poniedziałek, 11 grudnia 2017

Maciej Sikała Septet - Live In Klub Żak (2017)

Maciej Sikała Septet

Maciej Sikała - tenor & soprano saxophones
Robert Majewski - trumpet, flugelhorn
Grzegorz Nagórski - trombone
Tomasz Klepczyński - bass clarinet
Piotr Wyleżoł - piano
Andrzej Święs - double bass
Sebastian Frankiewicz - drums

Live In Klub Żak

SOLITO 762

By Jędrzej Janicki

Septet to bardzo ciekawa formuła dla zespołu jazzowego. Unika ona ograniczeń, jakie niesie ze sobą gra w mniejszych składach, a nie popada jeszcze w bigbandową schematyczność. Pozostawia wiele przestrzeni na aranżacyjną dowolność, lecz brzmienie nie jest przeładowane. Bardzo dobrym przykładem potwierdzającym tę opinie jest płyta "Live In Klub Żak" septetu Macieja Sikały. 

Maciej Sikała to saksofonista wielce zasłużony na polskiej scenie jazzowej, który swobodnie porusza się w różnych muzycznych obszarach. Awangardowe nagrania z zespołem Miłość, projekt Chopin z Krzysztofem Herdzinem, czy świetna płyta "To Kiss The Ivories" nagrana z pianistą Wojciechem Niedzielą to tylko niektóre z jego artystycznych przedsięwzięć. Dowodzony przez niego septet to swego rodzaju dream team złożony z uznanych w środowisku polskich instrumentalistów. Trębacz Robert Majewski, puzonista Grzegorz Nagórski, klarnecista Tomasz Klepczyński, pianista Piotr Wyleżoł, kontrabasista Andrzej Święs i perkusista Sebastian Frankiewicz to muzycy rozchwytywani na polskiej scenie jazzowej (i nie tylko jazzowej). Zapis ich wspólnego koncertu z festiwalu Jazz Jantar 2017 ujrzał światło dzienne, stając się jedną z najciekawszych koncertówek roku 2017. 

Niezłe wyobrażenie o stylu zespołu daje już otwierająca płytę "Zmowa Miauczenia", którą charakteryzuje niewymuszony podkład, na tle którego panowie mają kilka chwil na poprowadzenie swoich partii solowych. Wszystko to zagrane z dużym luzem i pełnym profesjonalizmem. Na szczególną uwagę zasługuje dyskretne tło tworzone przez pianistę Piotra Wyleżoła, zwieńczone jego prześliczną solówką. Delikatny nastrój podtrzymany jest w utworze "Nie Na Temat" zbudowanym na podstawie tajemniczej melodii stworzonej przez Sikałę. Jako miłośnik wszelkiego rodzaju basowych dźwięków chciałbym również wyróżnić intro do "Septymozy Małej" zagrane przez Andrzeja Święsa - aranżacja tej kompozycji przypomina trochę klasyczne bigbandowe rozwiązania. Mimo tego specyficznego zacięcia utwór ma w sobie coś z uwodzicielskiego klimatu tworzonego przez Stana Getza. Kończące cały koncert nagranie "A Bit Like Thelonious" faktycznie chwyta ducha kompozycji Theloniousa Monka. Bardziej hardbopowy rys z fantastycznymi partiami Piotra Wyleżoła pięknie podsumowuje ten koncert. 

"Live In Klub Żak" to bardzo dobra płyta oddająca klimat rasowego koncertu jazzowego. Długie utwory, rozbudowane improwizacje, oklaski po kolejnych partiach solowych to elementy, które zawsze robią wrażenie przy odbiorze jazzu. Ten album to efekt dojrzałości i świadomości poszczególnych instrumentalistów. Maciej Sikała po raz kolejny udowadnia swoją muzyczną klasę i talent.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz