Pages

wtorek, 14 sierpnia 2018

Krzysztof Herdzin - Look Inward (2017)

Krzysztof Herdzin

Krzysztof Herdzin - piano

Look Inward

UNIVERSAL 2017






By Jędrzej Janicki

Okładka ostatniego albumu Krzysztofa Herdzina "Look Inward" przypomina oprawę graficzną legendarnego krążka Lenniego Tristano z 1956 roku (zatytułowanego po prostu "Lennie Tristano"). Ten sam kolorystyczny minimalizm i zdjęcie artysty ukazujące pełną skupienia twarz. Ten sam rodzaj napięcia, a jakże inna muzyka. Obie te płyty jednak muzycznie trochę łączy. Przede wszystkim koncentracja i dbałość o każdy wydobywany z fortepianu dźwięk. Krzysztof Herdzin podjął się jednak zadania o wiele trudniejszego. 

Wszystkie utwory rozpisane są wyłącznie na fortepian, co czyni całe nagranie jeszcze bardziej intymnym. Czasami można odnieść wrażenie, że cała płyta to jedna rozbudowana kompozycja podzielona na dziewięć mniejszych części. Herdzin tym zabiegiem zmusza nas do uważnego śledzenia jego sposobu narracji, gdyż jeden brakujący element może zachwiać strukturą całego utworu. Z drugiej strony ten album to próba uchwycenia chwili, nieco impresjonistyczna analiza zatrzymania rzeczywistości. Rzeczywistości pełnej kontemplacji i zadumy, refleksji i introspekcji. Odzwierciedlają ją spokojne, często pojedyncze dźwięki fortepianu, z których rozwija się przepiękna melodia. 

Truizmem jest stwierdzenie, że tworzona muzyka opisuje obecny stan ducha artysty. W przypadku "Look Inward" ta zależność jest jednak bardzo łatwo zauważalna. To płyta człowieka już doświadczonego i w jakimś stopniu spełnionego, ale wciąż skłonnego podejmować coraz to nowe zadania. Krzysztof Herdzin zwiedził już bardzo duży kawałek muzycznej rzeczywistości: od klasyki, przez muzykę popularną, aż po jazz. "Look Inward" wydaje się być chwilą wytchnienia w pędzącym świecie, a może wręcz filozoficznym dziełem pobudzającym do stawiania tych najważniejszych pytań.

Finał historii Herdzina jest jednak o wiele spokojniejszy i bardziej kojący. Praktycznie niemożliwe jest wyróżnienie pojedynczego fragmentu tej płyty, gdyż dopiero jako całość wywiera ona największe wrażenie. Dźwiękami, do których jednak najczęściej wracam, są te z "Part 8". Delikatny motyw na tle nostalgicznego podkładu. Pozornie prosta formuła, z której Herdzinowi udaje się wydobyć całą magię fortepianu i potęgę muzycznego piękna. "Look Inward" to album dla wszystkich tych, którzy najwyżej cenią sobie harmonię i refleksję. Krzysztof Herdzin tym nagraniem być może rekordów sprzedaży nie pobije, ale na trwałe zapisze się w świadomości miłośników jazzu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz