Pages

czwartek, 4 czerwca 2020

Tomasz Chyła Quintet - Live At Polish Radio 3 (2019)

Tomasz Chyła Quintet

Tomasz Chyła - violin
Piotr Chęcki - saxophone
Szymon Burnos - piano
Konrad Żołnierek - double bass
Sławomir Koryzno - drums

Live At Polish Radio 3

POLSKIE RADIO 2019


By Krzysztof Komorek

Drugi album zespołu Tomasza Chyły zatytułowany "Circlesongs" zasłużenie zebrał uznanie krytyki i uplasował się wysoko w podsumowaniach roku 2018. Elementem promocji nowego i co zgodnie podkreślano zaskakującego (acz w pozytywnym sensie) materiału były koncerty. Występ na radiowej scenie Polskiego Radia w siedzibie Trójki został zarejestrowany i niespełna rok po płycie studyjnej, udostępniony słuchaczom w formie cyfrowej. 

Może to właśnie brak fizycznego nośnika sprawił, że koncertowa odsłona "Circlesongs" przeszła nieco bez echa. Dodam, że całkowicie niesłusznie. Biję się przy tym także we własne piersi, bowiem w wydawniczym szaleństwie końca poprzedniego roku "Live at Polish Radio 3" zwyczajnie zagubiła  mi się pośród innych tytułów. Jednakże niewątpliwa wysoka jakość albumu powoduje, że warto do niego powrócić i zwrócić na niego baczniejszą uwagę. 

Nie będę tutaj powtarzał peanów, które towarzyszyły wspomnianej na początku "Circlesongs". Zdumiewająca wolta, jaka dokonała się w stosunku do debiutanckiej płyty, oraz niesamowita dojrzałość materiału - te elementy nie zmieniły się ani na jotę. To dalej niezwykle mocna strona całości. Koncertowa wersja nie jest jednak "odegraniem" tego, co działo się w studiu. Sam charakter tej muzyki takową sytuację wyklucza. 

"Circlesongs" zostały wyimprowizowane w studiu. "Live At Polish Radio 3", bazując na tych samych pomysłach, zabiera nas jednak w nieco inną podróż. Wyprawę do równoległego świata. Z pozoru identycznego, w którym jednak przy dokładnym przyjrzeniu się dostrzegamy odrębności. Muzyczna narracja płynnie przechodzi pomiędzy kolejnymi tytułowymi kręgami, w których znajdziemy delikatność, zadumę, niepokój, rozpierającą energię. Melodię i dynamiczne free. Jedynym prawdziwym odstępstwem od pierwowzoru jest finałowy "You Who Wrong", którego na studyjnej płycie zabrakło. 

Jazz dla mnie osobiście najlepiej, najpełniej prezentuje się właśnie w wersji koncertowej. "Live At Polish Radio 3" to najlepszy przykład na potwierdzenie tej tezy. "Circlesongs" miało miejsce na jazzowym podium. Koncertowa płyta uniosła kwintet Tomasza Chyły ponad nie. Ku Olimpowi.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz