Pages

czwartek, 15 marca 2018

Buba Badjie Kuyateh & Michał Górczyński - Cut The Air (2017)

Buba Badjie Kuyateh & Michał Górczyński

Buba Badjie Kuyateh - kora
Michał Górczyński - bass clarinet

Cut The Air

MULTIKULTI MPF 004




By Jędrzej Janicki

Płyta "Cut The Air" to wiele więcej niż spotkanie dwóch niezwykle utalentowanych muzyków. To zderzenie kultur, mieszanka dwóch odległych od siebie sposobów rozumienia muzyki. Buba Badjie Kuyateh i Michał Górczyński udowodnili, że świat muzyki nie zna granic, tworząc eleganckie i piękne dzieło, które zachwyca swoją klasą. 

Buba Badjie Kuyateh to wirtuoz kory, tradycyjnego zachodnioafrykańskiego instrumentu, który swoją budową nieco przypomina, bardziej znaną w naszym kręgu kulturowym, harfę. Jest instrumentem o bogatej tradycji, będącym niewątpliwie częścią szeroko rozumianej afrykańskiej kultury. Michał Górczyński z kolei, jako wszechstronny muzyk, którego ulubionym "narzędziem ekspresji" wydaje się być klarnet basowy, prezentuje tutaj zaskakująco szerokie możliwości swojego instrumentu. Wszystkie utwory z płyty skomponowane są tylko na korę i klarnet, stąd subtelnie wyczuwalna swego rodzaju asceza i minimalizm aranżacyjny dodają smaku i wysublimowania całemu projektowi.

"Inside", tak jak wskazuje tytuł, to rzeczywiście wgląd w sposób rozumienia muzyki tego fantastycznego duetu. Badjie Kuyateh daje się tutaj poznać raczej jako akompaniator, to partia grana przez Górczyńskiego nadaje ton całej balladzie. Spokojne, przemyślane dźwięki, które jednak mają w sobie coś bardzo niepokojącego. Podobnie zbudowana jest kompozycja "Above". Ma ona w sobie hipnotyzujące piękno, skłaniające wprost do refleksji, bliskiej zadumie czy modlitwie. Nieco więcej agresywnych brzmień pojawia się w "Under", w którym dudniący ton klarnetu basowego świetnie przeplata się z delikatnymi i wirtuozerskimi popisami kory Kuyateha. Na płycie znajduje się też urocze "Behind", które nieco redukuje napięcie wytworzone przez inne utwory. 

"Cut The Air" to wydawnictwo wymagające skupienia w odbiorze. Tylko w takich warunkach ukazuje swoje całe, często nieoczywiste, piękno. Otwiera granice i przesuwa muzyczne horyzonty. Charakterystyczną rzeczą jest, że z każdą kolejna minutą tej płyty, tracą na znaczeniu pojedyncze fragmenty czy popisy muzyków, stają się oni jednym muzycznym organizmem z dwóch teoretycznie odległych światów. Panowie stworzyli dzieło oparte na przeciwieństwach, pozornie niedopasowanych elementach. Odległe kultury muzyczne, tradycja i nowoczesność, harmonia kompozycyjna i improwizacja to tylko niektóre z tych dychotomii. To naprawdę zachwycająca i niezwykle udana próba.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz