Pages

niedziela, 23 września 2018

Tomasz Dąbrowski/Jacek Mazurkiewicz - Basement Music (2018)

Tomasz Dąbrowski/Jacek Mazurkiewicz

Tomasz Dąbrowski - trumpet, mutes
Jacek Mazurkiewicz - contrabass, electronics

Basement Music

MULTIKULTI MPI 040


By Krzysztof Komorek

W spotkaniach z moim ulubionym kameralnym zestawieniem muzycznym przyszedł czas na zmierzenie się z duetem artystów, kojarzonych z awangardową stroną muzyki improwizowanej. Byłem niezwykle ciekaw, w jakie obszary poprowadzi mnie tych dwóch niewątpliwych artystycznie innowatorów. "Basement Music" to muzyka prawdziwie piwniczna. Nawet tytuły – jak może się wydawać – z lekkim przymrużeniem oka sugerują eksplorację zapomnianych i z lekka zapuszczonych schowków na poziomie minus jeden. Same nagrania także odbyły się w podziemiach, a gościny użyczyły artystom pomieszczenia Fortu Sokolnickiego Cytadeli Warszawskiej.

Całość materiału miała, według zapowiedzi, stanowić formę medytacji nad dźwiękiem. To założenie nie spowodowało jednak zamknięcia się w spektrum minimalistycznych improwizacji. Medytacja nie okazała się sposobem na uspokojenie, ale raczej formułą poszukiwań, fundamentem zbudowania bogatej i dość różnorodnej palety utworów. Nie znajdziemy co prawda na "Basement Music" pastelowej ballady, bowiem byłoby to chyba już zbyt dalekie zdywersyfikowanie zawartości albumu, jednakże Dąbrowski i Mazurkiewicz nie bali się stylistycznej niejednorodności. Główna narracja uzupełniona elektroniką, wytłumieniem trąbki, kontrabasem w roli perkusji –  umiejętnie dobranymi i umiejscowionymi, a przede wszystkim nienadużywanymi drobiazgami, pozwoliły stworzyć coś bez wątpienia oryginalnego i zajmującego.

Rozpoczyna płytę "Dancer In The Dark" z wiodącą linią trąbki. Przejmujący motyw zderza się z jednostajnym, kreującym nastrój niepokoju, podkładem basu. "Rat Race" w końcowym fragmencie najbliższy jest formule klasycznej duetowej konwersacji. Trzeci utwór, zatytułowany "Pickled Cucumber", to mój faworyt w całym zbiorze. Cztery minuty kontrabasowego sola spuentowane półminutowym, elegijnym finałem trąbki. Te kilka dźwięków zamknięte w trzydziestu sekundach robi na słuchaczu piorunujące wrażenie. Większe pokłady elektronicznych efektów serwuje nam duet w "Something Fermented" i zamykającym płytę "Plumbing In The Light Of The Bulb", wyprawiając się momentami w rejony bliskie ambientowi. "Looking For The Last Jar Of Canned Peppers" to z kolei wzajemne atakowanie i przerzucanie się dźwiękami i frazami oraz pozorne oddalanie się od siebie linii obu instrumentów.  Najdłuższy na płycie "An Ant Lobotomy" trwa prawie dwanaście minut i jest pewną kwintesencją całości, z fragmentami solo, industrialnymi dźwiękami elektroniki, muzycznym dialogiem.

"Basement Music" dla wielu odbiorców może nie być łatwą propozycją. Jednakże warto zanurzyć się w muzykę duetu Dąbrowski / Mazurkiewicz, poświęcić jej uwagę, wręcz zamknąć się na te czterdzieści minut w świecie wykreowanym przez obu znakomitych instrumentalistów. Silne wrażenia gwarantowane.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz