Pages

poniedziałek, 12 grudnia 2022

Anna Jopek – Insight (2022)

Anna Jopek

Anna Jopek – fortepian / pianino z moderatorem
Jakub Klemensiewicz – saksofon sopranowy / saksofon tenorowy / klarnet
Adam Skorczewski – trąbka
Michalina Sokołowska – wiolonczela

Insight (2022)


Wydawca: Alpaka Records

Autor tekstu: Mateusz Chorążewicz

Anna Jopek zadebiutowała albumem „Insight” w kwietniu 2022 roku. W nagraniach wzięli udział Jakub Klemensiewicz (saksofon sopranowy / saksofon tenorowy / klarnet), Adam Skorczewski (trąbka), Michalina Sokołowska (wiolonczela) oraz sama liderka na fortepianie. Warto zwrócić uwagę na fakt, że Jopek zrezygnowała z tradycyjnej jazzowej sekcji rytmicznej. Jest to zdecydowany wyróżnik na tle innych młodych projektów obecnych na polskiej scenie jazzowej. Utwory nagrane zostały w bardzo kameralnych składach, często jest to tylko duet fortepianu i saksofonu/klarnetu.

W materiałach możemy przeczytać, że twórczość ta jest połączeniem muzyki klasycznej, współczesnej, jazzowej oraz muzyki ilustracyjnej. Tak też jest w rzeczywistości, choć z głównym naciskiem na muzykę jazzową i ilustracyjną. Bardzo silnie przebiją się tu motywy folklorystyczne. Słowiańskość obecna jest niemal na każdym kroku. Na „Insight” próżno szukać indywidualnych solowych popisów. Płyta przepełniona jest nostalgią.

O tym jak dobrze artyści oddali klimat płyty niech świadczy fakt, że przy pierwszym odsłuchu, nie przyglądając się jeszcze okładce i innym elementom „brandingowym”, od razu pomyślałem o naszych rodzimych krajobrazach. Jak się później okazało, stanowiły one dla Anny Jopek silną inspirację. Muzyka jest wysoce uduchowiona, absolutnie nie do tańca, a bardziej do różańca.

Wydaje się, że liderka projektu ma jeszcze nad czym pracować pod kątem kompozycyjnym. Utwory na ogół posiadają stosunkowo prostą konstrukcję. Samo w sobie nie jest to czymś złym. Zresztą możliwe, że taki był zamysł samego albumu. Dzięki temu uzyskany został efekt pewnej surowości w brzmieniu, który prawdopodobnie lepiej oddaje powiązanie muzyki z naturą. Niemniej jednak, liderka ma jeszcze spore pole do popisu na kolejnych płytach właśnie w zakresie kompozycji.

Reasumując, debiutancki album Anny Jopek uznaję za całkiem udany. Liderka pokazała się tu jako osoba z pomysłem na swoją muzykę. Świadczy o tym choćby rezygnacja z klasycznej sekcji rytmicznej. Muzyka, choć ściśle powiązana z polskim folklorem, jest wyraźnie odmienna niż inne projekty odnoszące się do dziedzictwa naszego narodu.

Osobiście sądzę, że pomysł wart jest jeszcze dalszej eksploracji, ponieważ płyta pozostawia po sobie pewien niedosyt. Liczę, że kolejny album ten niedosyt zaspokoi.


2 komentarze:

  1. „ Wydaje się, że liderka projektu ma jeszcze nad czym pracować pod kątem kompozycyjnym” - to na serio? Kim jest Pan recenzent, żeby formułować takie opinie??? Kompozytorem? Może muzykologiem? Jak można w tak protekcjonalny sposób pouczać artystów nie mając ku temu kompetencji? Świat się kończy. A ten portal staje się coraz mniej wiarygodny…

    OdpowiedzUsuń
  2. Recenzent jest zawodowym, wykształconym muzykiem, z dorobkiem artystycznym.

    OdpowiedzUsuń