Pages

poniedziałek, 2 stycznia 2023

Best of Polish Jazz 2022 wg Piotra B.


Płyty, które szczególnie zwróciły moją uwagę lub znakomicie trafiły w mój gust w 2022roku: Redaktor Piotr B.

Wśród DEBIUTÓW wyróżniam:

Midera & Kowalik Quartet "Mibokoch" - za piękną, wysublimowaną muzykę, która umilała mi jesienne spacery.







Wśród PŁYT ARCHIWALNYCH wyróżniam:

Krzysztof Komeda Quintet "Live In Praha 1964" - za znakomity dźwięk, nieoczywisty repertuar, ekspresyjne wykonania, wibrato trąbki Tomasza Stańki oraz za czeskiego konferansjera :).
Henryk Debich / Orkiestra PR w Łodzi "Przekora" i "Majówka" - za moją opadniętą szczękę, w podziwie nad fenomenem polskich orkiestr rozrywkowych lat 70tych. "Doganialiśmy, a w pewnych obszarach nawet przeganialiśmy" - jak by powiedział Tow. Gierek :).



Wśród tzw. PŁYT ROKU wyróżniam:

Wojciech Staroniewicz "Strange Vacation" - za mainstreamową dojrzałość, wysmakowanie, elegancję, za wytchnienie, jakie ta muzyka dawała w trakcie letnich upałów oraz za wibrafon Pana Dominika Bukowskiego.
Wojciech Jachna Squad "Earth Remixed" - za odważne i dość rzadkie w polskim jazzie podejście Squadu do własnego repertuaru oraz za szczęśliwe, choć zaskakujące dla mnie zakończenie "afery" utworu tytułowego ze skądinąd znakomitej płyty "Earth".
Polski Piach "Północ" - za pokazanie, jak niedaleko z Nigru i Mali jest do Łeby czy Rewala oraz za pokazanie , że warto by zaprosić np. Mdou Mectara na sesję nagraniową do Biskupina



Maciej Staniecki "Spirals" - za nocne imtymne impresje, mózgowe rozbłyski i powidoki oraz za ten moment, kiedy przy "Spiral 32" resztki włosów stanęły mi dęba ze strachu.

Jerzy Mazzol "Być" - za "wschodniość", za pokazanie, jak potrafi grać facet, który jest zakochany oraz za "W Jednej Chwili Miłość i Amnezja".




Marek Pospieszalski "Polish Composers Of 20th Century" - za to, że była dla mnie wyzwaniem; za to, że zmusiła mój mózg do gimnastyki i totalnej koncentracji. W tym roku było jeszcze kilka takich frapujących albumów, m.in. Sonic Sindicate Pana Emila Miszka, Niemniej wyróżnię "Polish Composers... za "objętość".

Wśród ARTYSTOW wyróżniam:

Panów Emila Miszka i Sławka Koryzno - za twórcze ADHD, mnogość projektów oraz za działalność wydawniczą.

Pana Piotra Chęckiego - za znakomite saksofonowanie w kilkunastu tegorocznych projektach.

Pana Jakuba Paulskiego - za kilka ciekawych projektów artystycznych, za jazz festiwal w Wesołej oraz za umiejętność szybkiego reagowania w sytuacjach kryzysowych.

Pana Grzegorza Tarwida - za poczucie humoru (na koncercie poświęconym Andrzejowi Kurylewiczowi).
 
ROZCZAROWANIE ROKU - żadnego koncertu dżezowego w Gminnym Ośrodku Kultury w Pomiechówku.

NAGRODA SPECJALNA dla GAD Records - za niezmordowane roboty archeologiczne w różnych lokalizacjach.

Piotra możecie też posłuchać na podcaście z naszym wspólnym redakcyjnym podusmowaniu roku 2022 na Polish Jazz Blog: 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz