Pages

sobota, 30 stycznia 2021

Groove Razors - Spacetime (2020)

Groove Razors

Tomasz Zyrmont - piano, synth
Alan Short - alto saxophone, flute
Nik Svarc - guitar
Chris Webb - bass
Laurie Lowe - drums
Matt Hodge - percussion

Spacetime

PRIVATE EDITION 2020


By Adam Baruch

This is the second album by British Fusion quintet Groove Razors, founded in 2009 by Polish (resident in London) keyboardist / composer Tomasz Zyrmont and drummer Laurie Lowe. The other members of the quintet are saxophonist / flautist Alan Short, guitarist Nik Svarc and bassist Chris Webb. Two additional musicians play on selected tracks. The album presents nine original compositions, all by Zyrmont except one track co-credited to all members of the band.

The music is classic electric Fusion, based on nice, well structured and put together melodic themes, which serve mainly as basis for the extended soloing. There is a well balanced mixture or ballads and up tempo numbers and the album is overall a very nice listening experience.

All members of the quintet perform well and are able to deliver solidly structured soli, supported amicably by the rhythm section. There is really absolutely nothing wrong with this music, except for the fact that is sounds like something that was conceived and recorded in the early 1970s, when Fusion was fresh and exciting, but sadly soon after got stuck in the same patterns for the 50 years following.

Overall this is a nice Funky, Groovy Fusion album, excellently performed but hardy innovative or challenging, with countless similar albums recorded over the years. For Fusion fans this does not get much better than this, so it is definitely worth checking out!

czwartek, 28 stycznia 2021

Stanisław Słowiński - Solo Violin Avantgarde (2020)

Stanisław Słowiński

Stanisław Słowiński - violin

Solo Violin Avantgarde

INFRA ART 2020





By Krzysztof Komorek

Krakowksi skrzypek Stanisław Słowiński na swoim piątym albumie powraca do nagrań solowych. Płyta "Solo Violin Avantgarde" jest kontynuacją wydanego w roku 2017 mini albumu "Solo". Kontynuacją, a w zasadzie uzupełnieniem materiału sprzed trzech lat, bowiem połowę prezentowanych na nowej płycie utworów stanowią kompozycje znane już z wcześniejszego wydawnictwa. 

Nagrania znane z EP-ki zamykają najnowszą publikację. W dwóch przypadkach - "Caprice No.II" oraz "Reflecrtions" - Słowiński pokusił się o zarejestrowanie utworów raz jeszcze, "Introduction" natomiast przedstawione zostało w tej samej wersji, co na "Solo". Nie zmieniły się również muzyczne inspiracje, które dały bodźce do powstania nowej płyty. Najważniejszą z nich jest album "Solo Violin" Zbigniewa Seiferta. Improwizacje biorą natomiast punkt wyjścia oraz nawiązują do dzieł epok romantyzmu i baroku. Artysta wymienia tu między innymi twórczość Bacha czy też Paganiniego, stanowiące klasyczny kanon muzyki skrzypcowej.

Światy muzyki klasycznej oraz improwizowanej pojawiają się często w wypowiedziach artysty i rzeczywiście przyznać trzeba, że ich obecność daje się odczuć w nagraniach w sposób najbardziej oczywisty. Poza te niezaprzeczalne skojarzenia sięga rozpoczynający całość "Soul". Skrzypce wspierane są tu subtelnymi efektami, a w nagraniu usłyszeć można echa muzyki ilustracyjnej. Trzy pozostałe premierowe utwory - "Mediatation", "Prayer" i "Ballada" - w miarę precyzyjnie dookreślają się już samymi tytułami i dość wyraźnie sugerują intencje kompozytora. 

I tak jak w "Soul", dzięki wspomnianym efektom, obok pierwszoplanowej linii skrzypiec muzycznie dzieje się coś jeszcze, tak trzy wymienione wyżej nagrania to już czysta prezentacja niewątpliwej wirtuozerii Słowińskiego. Dozowanej jednak dość oszczędnie, bowiem do niecałego kwadransa starych nagrań, dołożył muzyk zaledwie kolejne piętnaście minut. W przeciwieństwie do przywołanego wcześniej "Solo Violin" Seiferta, gdzie znaleźć można dość rozbudowane improwizacje, "Solo Violin Avantgarde" prezentuje standardowe czasowo nagrania. 

Jednak poza skromnym formatem wydawnictwa, nie ma w zasadzie powodów do narzekania. Kompozytorska wyobraźnia i wspomniana wcześniej wirtuozeria wykonawcy dają słuchaczowi wystarczającą ilość powodów do satysfakcji. Należy mieć nadzieję, że doczekamy się jeszcze w przyszłości kolejnej odsłony solowych eksploracji Stanisława Słowińskiego.

wtorek, 26 stycznia 2021

Scratching Fork - Scratching Fork - premiera nowej płyty w Fundacji Słuchaj


Marek Malinowski - gitara
Robert Rychlicki-Gąsowski - kontrabas, gitara basowa
Wojciech Zadrużyński - perkusja

Gdzieś pomiędzy strukturą, a fluktuacją. Pomiędzy planem, a spontanicznością. Wypadkowa racjonalnej myśli i dzikiego instynktu. Przejście pomiędzy zimną koncentracją, a cudownym zapomnieniem. Sztuka kompromisu bez kompromisów. Styk twardego metalu z miękką skórą. Tym może być Scratching Fork. Czym jest na pewno? Zespołem, triem dokładnie, około-jazzowym, z całą pewnością współczesnym. Istnieje od 2015 roku, rośnie powoli, niespiesznie, ale konsekwentnie i nieuchronnie jak góry Nowej Zelandii. Rośnie nie troszcząc się o atencję, nie patrząc na mody, skupiając się na swoim celu, na emocjach, na poszukiwaniu. Powoli obrasta w swoją muzykę, zrasta się coraz mocniej oparta na swoich Kujawskich korzeniach. A czym są te korzenie? Co, a właściwie kto, tworzy Scratching Fork? 

Jak pierwsza pieśń Iluvatara, idea powstania grupy zakiełkowała w umyśle gitarzysty Marka Malinowskiego, który postanowił zaprosić do współpracy dwójkę muzyków z Torunia - Wojtka Zadrużyńskiego (perkusja) i Roberta Rychlickiego-Gąsowskiego (kontrabas), od lat będących kompanami w sekcji rytmicznej. Obaj już po pierwszej próbie zafascynowali się muzyką oferowaną przez Marka. Obaj, dokładając porcję swoich dźwięków i emocji, zaczęli się stawać częścią zespołu. Debiutancka płyta zespołu ukaże się nakładem Fundacji Słuchaj - premiera zaplanowana jest na 29 stycznia 2021 roku. Album zostanie wydany pod patronatem medialnym Jazzarium oraz Polish-Jazz.blogspot.


Marek Malinowski - gitarzysta i kompozytor. Absolwent Akademii Muzycznej w Bydgoszczy im. Feliksa Nowowiejskiego na kierunku Jazz i Muzyka Estradowa w klasie gitary jazzowej prof. Piotra Olszewskiego, oraz Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy na kierunku Edukacja Artystyczna w Zakresie Sztuki Muzycznej. W lutym 2014 r. powołał do życia zespół Marek Malinowski Quartet, z którym nagrał swoją debiutancką płytę "Alone" (Requiem Records, 2015). Wraz z gitarzystą basowym Wojciechem Woźniakiem tworzył w latach 2014-2017 trio perkusisty Rafała Gorzyckiego. Grupa ma na swoim koncie bardzo dobrze przyjęty przez krytyków album "Playing" (For Tune, 2016). W listopadzie 2015 r. założył trio Scratching Fork. Jest to projekt w całości wykonujący autorskie kompozycje gitarzysty. Obecnie współtworzy też zespół prowadzony przez bydgoskiego trębacza Wojciecha Jachnę. Grupa w kwietniu 2020 r. zadebiutowała albumem "Elements" wydanym przez krakowską wytwórnię Audio Cave. 

Robert Rychlicki-Gąsowski - basista i kontrabasista z wieloletnim doświadczeniem scenicznym i studyjnym. Zawsze poszukujący nowych wyzwań i otwarty na muzykę w najróżniejszych jej odsłonach - od jazzu po techno. Współpracował m.in. ze Stevem Nashem, Kubą Bryndalem, Bartkiem Staszkiewiczem. Obecnie, poza pracą z innymi artystami, tworzy solowy projekt Ursu.

Wojciech Zadrużyński - perkusista z grodu Kopernika grający w wielu zespołach i projektach muzycznych -  m.in. Szczerbate Zajączki Trio, Gribojedow, OFDD. Jako muzyk sesyjny współpracował z Teatrem Wilama Horzycy w Toruniu, a też występował u boku Mariusza Lubomskiego. Oprócz tego ma na sumieniu wiele innych pomniejszych i mniej regularnych "historii muzycznych".

poniedziałek, 25 stycznia 2021

Eduardo Bortolotti - Huapango Nights (2020)

Eduardo Bortolotti

Eduardo Bortolotti - violin, ocarinas
Mateusz Sobiechowski - piano
Edilson Sanchez - electric bass
Bartek Staromiejski - drums
Alberto Suazo - jarana, jawbone percussion, ocarinas

Huapango Nights


PRIVATE EDITION 2020

By Adam Baruch

This is the debut album by Mexican (resident in Poland) Jazz violinist Eduardo Bortolotti recorded in a quartet setting with Columbian (also resident in Poland) bassist Edilson Sanchez and two Polish musicians: keyboardist Mateusz Sobiechowski and drummer Bartek Staromiejski. Percussionist Alberto Suazo guests on selected tracks. The album presents nine pieces, four of which are arrangements of Mexican Folk tunes and five are original compositions by Bortolotti.

The music is typical Jazz-World Fusion with strong Mexican/Latin tinge, skillfully performed by the participants. The sound of the violin is certainly quite unusual in this musical environment and takes a moment to get used to, but it certainly works out eventually. The closing track offers a much open and free attitude and perhaps hints as to Bortolotti's future development.

Bortolotti, who studied with leading Polish Jazz violinists: Marcin Hałat and Henryk Gembalski, is certainly well schooled and his technical proficiency is beyond reproach. His personal style still needs to be crystallized, which is sure to happen in time, combining the Polish influences and his Mexican roots and creating a unique voice.

The rest of the players are also skilled performers, with the two Polish musicians having already proven recording experience. They all support the leader amicably and the group sound is coherent and well balanced. Overall this is a promising debut album, which shows potential and talent, and is definitely worth checking out, especially since the violin in Jazz is relatively obscure and deserves wider recognition.

środa, 20 stycznia 2021

POLISH JAZZ 2020 TOP TEN ALBUMS !!!

 1. OLEŚ BROTHERS & PIOTR ORZECHOWSKI - WATERFALL: MUSIC OF JOE ZAWINUL (39 pkt)

Piotr Orzechowski - piano
Marcin Oleś - double bass
Bartłomiej Oleś - drums

AUDIO CAVE 2020/011


2. MINIM FEAT. SAINKHO - EARTH (22 pkt)


Sainkho Namtchylak - vocal
Kuba Wójcik - guitar, electronics
Kamil Piotrowicz - piano, synth
Andrzej Święs - double bass
Albert Karch - drums, percussion

KOLD 2020


3. PIOTR LEMAŃCZYK TRIO - IN SIMPLICITY (21 pkt)


Dominik Wania - piano
Piotr Lemańczyk - double bass
Michał Miśkiewicz - drums

SOLITON 670-2


4. NUDA. - NUDA (19 pkt)


Michał Milczarek - guitar
Marcin Albert Steczkowski - cornet
Marcin Jadach - double bass
Michał Bryndal - drums

PRIVATE EDITION 2020


5. SZYMON KLIMA/DOMINIK WANIA - FANTASTICO (18 pkt)


Szymon Klima - clarinet, bass clarinet
Dominik Wania - piano

HEVHETIA 0209-2-331


6. BASTARDA - NIGUNIM (15 pkt)


Paweł Szamburski - clarinet, bass clarinet
Michał Górczyński - contrabass clarinet
Tomasz Pokrzywiński - cello
with Choir Grochów

MULTIKULTI MPT 016


7. THE OWL FEAT. PABLO HELD - IMPROCODE (12 pkt)


Marcin Hałat - violin
Maciej Garbowski - double bass
Krzysztof Gradziuk - drums
Pablo Held - piano

FUNDACJA SŁUCHAJ 2020/21


8. MITCHELL/MAZZOLL/JANICKI/JANICKI - FOUR SURE (11 pkt)


Roscoe Mitchell - saxophones
Jerzy Mazzoll - bass & metal clarinets
Sławek Janicki - double bass
Qba Janicki - drums, percussion, electronics

MÓZG FOUNDATION/BOCIAN MZM-12CD


9. WOJCIECH JACHNA SQUAD - ELEMENTS (10 pkt)


Wojciech Jachna - trumpet, flugelhorn, shaker
Marek Malinowski - guitar
Jacek Cichocki - piano, electric piano, moog
Paweł Urowski - double bass
Mateusz Krawczyk - drums

AUDIO CAVE 2020/005


10. ŁUKASZ OJDANA - KURPIAN SONGS & MEDITATIONS (9 pkt)


Łukasz Ojdana - piano

AUDIO CAVE 2020/003

poniedziałek, 18 stycznia 2021

POLISH JAZZ 2020 TOP FIVE DEBUTS

1. PRZEMYSŁAW CHMIEL QUARTET - WITCHCRAFT (7 pkt)


Przemysław Chmiel - tenor & soprano saxophones, clarinet
Mateusz Gramburg - piano
Piotr Narajowski - double bass
Michał Szeligowski - drums

FSR 2020/16


2. PAULINA PORSZKE ENSEMBLE - ADDAPTACJA (6 pkt)


Paulina Porszke - piano, vocals
Jan Jarecki - piano
Michał Jan Ciesielski - tenor saxophone
Aleksander Kamiński - soprano saxophone
Weronika Kulpa - cello
Filip Arasimowicz - double bass
Maksymilian Kreft - drums

PRIVATE EDITION 2020


3. O.N.E. QUINTET - ONE (5 pkt)


Monika Muc - saxophone
Dominika Rusinowska - violin
Paulina Atmańska - piano
Kamila Drabek - double bass
Patrycja Wybrańczyk - drums

AUDIO CAVE 2020/007


4. KWAŚNY DESZCZ - KWAŚNY DESZCZ (4 pkt)


Kacper Krupa - saxophone
Piotr Cienkowski - double bass
Stanisław Aleksandrowicz - drums

MULTIKULTI MPPA 002


5. JAKUB GUCIK - IN SILVA (3 pkt)


Jakub Gucik - cello, looper

PRIVATE EDITION 2020

niedziela, 17 stycznia 2021

POLISH JAZZ 2020 PODSUMOWANIE !!!

MUZYK ROKU 2020: DOMINIK WANIA


Dominik Wania rozpoznawalność na muzycznym rynku zaczął zdobywać, grając u boku Tomasza Stańki. Zaproszenie od legendarnego jazzmana otrzymał zaraz po skończeniu studiów w New England Conservatory of Music w Bostonie. Podczas czteroletniej współpracy z trębaczem, w jego zespole, Wania poznał swojego kolejnego muzycznego partnera - saksofonistę Macieja Obarę, którego kwartet współtworzy do dziś. Jedna z najważniejszych polskich formacji ostatnich lat pozwoliła pianiście rozwinąć swój talent i rozpocząć karierę międzynarodową. Wraz z zespołem Obary odwiedził najlepsze jazzowe sale i festiwale na świecie, a także nagrał sześć płyt, z czego dwie ostatnie znalazły się w katalogu wytwórni ECM Records. Sam Wania dołączył do elitarnego grona artystów nagrywających dla ECM Records w 2020 roku, a sygnowany jego nazwiskiem "Lonely Shadows" to pierwszy w historii solowy album polskiego muzyka wydany przez tę najbardziej prestiżową wytwórnię jazzową na świecie. Poza występami i nagraniami w licznych jazzowych konstelacjach, poświęca się też pracy dydaktycznej w murach Akademii w Krakowie i Katowicach, a także nagrywa muzykę filmową we współpracy ze Zbigniewem Preisnerem.

Płyty wydane w 2020 roku:

Wojtek Fedkowicz Noise Trio - Distant Heroes

NAGRANIE ARCHIWALNE 2020 ROKU: JAN PTASZYN WRÓBLEWSKI - STUDIO JAZZOWE POLSKIEGO RADIA 1969-78 (AGENCJA MUZYCZNA POLSKIEGO RADIA)


Imponujący dorobek Studia Jazzowego Polskiego Radia pod kierownictwem Jana Ptaszyna Wróblewskiego z lat 1969-1978, a także późniejsze nagrania wielkiego polskiego jazzmana, zebrano w obszernym, pięciopłytowym wydawnictwie, które przygotowane zostało z okazji 95-lecia Polskiego Radia. Ponad cztery godziny najwyższej jakości jazzu zostały zamknięte w pięciu krążkach. Wyboru nagrań dokonał osobiście Jan Ptaszyn Wróblewski, wybitna postać sceny jazzowej, laureat Nagrody Mediów Publicznych. Niemal wszystkie kompozycje ukazują się na płytach po raz pierwszy. W sporej części to wykonania bigbandowe, bo właśnie w tej formie funkcjonowało Studio Jazzowe Polskiego Radia, które powstało w 1968 roku, a zaczęło funkcjonować rok później. Ta wspaniała orkiestra nie tylko nagrywała w studiu, ale występowała na festiwalach w kraju i za granicą - w Norwegii, Szwecji, Finlandii, w Niemczech i na Węgrzech. Do Studia Wróblewski zapraszał najwybitniejszych przedstawicieli polskiej sceny jazzowej. Byli to m.in.: Krzysztof Komeda, Zbigniew Seifert, Zbigniew Namysłowski, Wojciech Karolak, Janusz Muniak, Włodzimierz Nahorny, Andrzej Trzaskowski czy Tomasz Stańko. 

sobota, 16 stycznia 2021

Polish Free-Jazz TOP TEN 2020 by Andrzej Nowak

Andrzej Nowak TOP TEN Polish Free-Jazz 2020:

1. Kaluza/Majewski/Mazur/Trilla - The Night Of The Swift
2. Wojtek Traczyk - Runo
3. Rdza - Panoptikum 
4. Mitchell/Mazzoll/Janicki/Janicki - For Sure 
5. Webster/Oleszak/Doskocz/Lisle - Karate
6. Czajka & Puchacz - Bivališča
7. Rafał Mazur - The Great Tone Has No Sound (BOX)
8. Nina De Heney & Sławek Janicki - Bass To Bass 
9. Anna Gadt/Marcin Olak - Gombrowicz 
10. Stasiuk/Trzaska/Rogiński/Szpura - Grochów Głosem

piątek, 15 stycznia 2021

Polish Jazz TOP TEN 2020 by Tomasz Łuczak


Tomasz Łuczak TOP TEN Polish Jazz 2020:

1. Oleś Brothers & Piotr Orzechowski - Waterfall: Music Of Joe Zawinul
2. Minim feat. Sainkho - Earth
3. The Owl feat. Pablo Held - Improcode
4. Mitchell/Mazzoll/Janicki/Janicki - Four Sure
5. Wojciech Jachna Squad - Elements
6. Piotr Lemańczyk Trio - In Simplicity
7. Szymon Klima/Dominik Wania - Fantastico
8. Błoto - Erozje
9. Łukasz Ojdana - Kurpian Songs & Meditations
10. Piotr Damasiewicz Into The Roots - Śpiwle

DEBIUT ROKU

1. Przemysław Chmiel Quartet - Witchcraft
2. Paulina Porszke Ensemble - Addaptacja
3. Jakub Paulski Trio - Preludium

MUZYK ROKU
Dominik Wania

NAGRANIE ARCHIWALNE ROKU
Jan Ptaszyn Wróblewski - Studio Jazzowe Polskiego Radia 1969-78 

czwartek, 14 stycznia 2021

Polish Jazz TOP TEN 2020 by Adam Baruch


Adam Baruch TOP TEN Polish Jazz 2020:

1. Oleś Brothers & Piotr Orzechowski - Waterfall: Music Of Joe Zawinul
2. Szymon Klima/Dominik Wania - Fantastico
3. Piotr Lemańczyk Trio - In Simplicity
4. Minim feat. Sainkho - Earth
5. Dominik Wania - Lonely Shadows
6. Wojciech Jachna Squad - Elements
7. Leszek Kułakowski Project - Komeda Variations
8. Ilona Damięcka/Tomasz Licak Quintet - Pieśni Polskie Vol. 1
9. The Owl feat. Pablo Held - Improcode
10. EABS - Discipline Of Sun Ra

DEBIUT ROKU

1. Paulina Porszke Ensemble - Addaptacja
2. Kuba Banaszek Quartet - Band Of Brothers
3. Kwaśny Deszcz - Kwaśny Deszcz

MUZYK ROKU
Dominik Wania

NAGRANIE ARCHIWALNE ROKU
Jan Ptaszyn Wróblewski - Studio Jazzowe Polskiego Radia 1969-78

środa, 13 stycznia 2021

Polish Jazz TOP TEN 2020 by Krzysztof Komorek

Krzysztof Komorek TOP TEN Polish Jazz 2020:

1. Oleś Brothers & Piotr Orzechowski - Waterfall: Music Of Joe Zawinul
2. Marcin Wasilewski Trio/Joe Lovano - Arctic Riff
3. Piotr Lemańczyk Trio - In Simplicity
4. Gadt/Osborne/Zakrocki/Olak - Spontaneous Chamber Music vol. 3
5. Minim feat. Sainkho - Earth
6. Szymon Klima/Dominik Wania - Fantastico
7. Krzysztof Herdzin - Impressions On Paderewski
8. Yumi Ito - Stardust Crystals
9. Marcin Olak - Music From Non-Existent Movies 
10. Dominik Wania - Lonely Shadows

DEBIUT ROKU

1. O.N.E. Quintet - One
2. Przemysław Chmiel Quartet - Witchcraft
3. Paulina Porszke Ensemble - Addaptacja

MUZYK ROKU
Dominik Wania

NAGRANIE ARCHIWALNE ROKU
Jan Ptaszyn Wróblewski - Studio Jazzowe Polskiego Radia 1969-78

wtorek, 12 stycznia 2021

Polish Jazz TOP TEN 2020 by Piotr Wojdat


Piotr Wojdat TOP TEN Polish Jazz 2020:

1. NUDA. - NUDA
2. Oleś Brothers & Piotr Orzechowski - Waterfall: Music Of Joe Zawinul
3. Łukasz Ojdana - Kurpian Songs & Meditations
4. Bastarda - Nigunim
5. Kwaśny Deszcz - Kwaśny Deszcz
6. Wojtek Traczyk - Runo
7. Mitchell/Mazzoll/Janicki/Janicki - Four Sure
8. Michał Tomaszczyk & Peter Olofsson - Sketches From The North
9. The Owl feat. Pablo Held - Improcode
10. Polski Piach - Południe

DEBIUT ROKU

1. Kwaśny Deszcz - Kwaśny Deszcz
2. Abyss - Water Thrown Into Space
3. Przemysław Chmiel Quartet - Witchcraft

MUZYK ROKU
Dominik Wania

NAGRANIE ARCHIWALNE ROKU
Jan Ptaszyn Wróblewski - Studio Jazzowe Polskiego Radia 1969-78

poniedziałek, 11 stycznia 2021

Polish Jazz TOP TEN 2020 by Jędrzej Janicki

Jędrzej Janicki TOP TEN Polish Jazz 2020:

1. Lonker See - Hamza
2. NUDA. - NUDA
3. Bastarda - Nigunim
4. Jakub Gucik - In Silva
5. O.N.E. Quintet - One 
6. Sławek Jaskułke - Park. Live
7. Immortal Onion - XD [Experience Design]
8. Polski Piach - Południe
9. Synchrotrony - Synchrotrony
10. Lumpeks - Lumpeks 

DEBIUT ROKU

1. Jakub Gucik - In Silva
2. O.N.E. Quintet - One
3. Przemysław Chmiel Quartet - Witchcraft

MUZYK ROKU
Sławek Jaskułke

NAGRANIE ARCHIWALNE ROKU
Jan Ptaszyn Wróblewski - Studio Jazzowe Polskiego Radia 1969-78

niedziela, 10 stycznia 2021

Jakub Hajdun Trio - Jakub Hajdun Trio (2020)

Jakub Hajdun Trio

Jakub Hajdun - piano
Janusz Mackiewicz - bass
Roman Ślefarski- drums

Jakub Hajdun Trio

SMJ 5903684230631




By Adam Baruch

This is the debut album by young Polish Jazz pianist Jakub Hajdun recorded in a classic Jazz piano trio setting with bassist Janusz Mackiewicz and drummer Roman Ślefarski. The album presents five tracks which are all Jazz standards, two of which combine two standards each.

The music is completely within the classic Jazz mainstream idiom, sounding like many similar piano trio recordings, and yet at the time of hectic barrage of sounds we live in today it is like a miraculous oasis in a desert, delightful with its tranquility and familiarity.

Hajdun is an excellent pianist, showing a great technique and feeling for the music. Perhaps not very original in his approach and interpretation, but certainly able to carry a tune in a most pleasant way, bringing joy and a smile, like all good music should. Supported by a superb rhythm section, which plays exactly as the doctor prescribed, staying in time and perfect sync with the leader, what else can one ask for? The obviously intentional retro sound and highly swinging approach sounds like honey to one's ears after years of all that Avant-Garde katzenjammer ;)

Yes, yes, I can already hear the critics saying this is something one can hear in a coffee house… Where I ask? Show me? I'd love to have my coffee (and cake mind you) in that coffee house every day while listening to this delightful music. Get lost, you snobs! In short if you like good, old, swinging Jazz piano trio, this is it. They don't make music like this any more! The only critique I can think of is the fact that it lasts for only just over forty minutes.

piątek, 8 stycznia 2021

Paulina Porszke Ensemble - Addaptacja (2020)

Paulina Porszke Ensemble

Paulina Porszke - piano, vocals
Jan Jarecki - piano
Michał Jan Ciesielski - tenor saxophone
Aleksander Kamiński - soprano saxophone
Weronika Kulpa - cello
Filip Arasimowicz - double bass
Maksymilian Kreft - drums


Addaptacja

PRIVATE EDITION 2020

By Adam Baruch

This is the debut album by young Polish Jazz keyboardist / vocalist / composer Paulina Porszke recorded with a seven piece ensemble with second keyboardist Jan Jarecki, saxophonists Aleksander Kamiński and Michał Jan Ciesielski, cellist Weronika Kulpa, bassist Filip Arasimowicz and drummer Maksymilian Kreft. Except for the two saxophonists and the bassist, the rest of the players have no previous recording experience as far as I know. The album presents five original compositions, one in two parts, all composed by Porszke.

From the very onset of the music it becomes immediately apparent that this is a completely original and idiosyncratic piece of music, unlike almost everything that the Polish Jazz scene produced in 2020. Although obviously Jazz oriented, the music is all over the place (in the best meaning of the aphorism), touching on contemporary Classical Music, Free Improvisation, solid melodic themes and at times heartbreaking expressionism and even Romanticism. Such diversity might be a sign of a lack of focus and coherency, but in this case the opposite is true, since although the music is based on cross-genre pollination, it has unifying determination and above all Artistic/aesthetic depth, rarely achievable by such young musicians as Porszke.

The complex and challenging music is spectacularly executed by the ensemble. Although there are many inspiring individual statements herein, it is the ensemble performance that is the true forte of this recording. The individual soli are usually short and concise, obviously purposely so, as the leader/composer wishes to present a specific collective ensemble sound and ambience rather than feature the individual statements. Porszke's use of wordless vocalese deserves a special mention, and is another refreshing facet of the music.

It is great to see that some of the representatives of the new generation of European Jazz realize that Jazz music is no longer a simplistic couple of chords theme, 4/4 rhythmic structure and "let's go" approach. Jazz is becoming more and more Artistic, sophisticated, expressive, intellectual, emotional and above all personal, similar to what one can hear on this album. This music is obviously deeply personal and Porszke uses it as a vehicle to express her innermost experiences, exactly as other true Artists do regardless of what Art Form they utilize to express themselves. It is almost "frightening" to think that if this is Porszke's debut album, what she will come up with next. Personally I can't wait to hear it, but on second thought just take your time young Lady…I keep my fingers crossed!

czwartek, 7 stycznia 2021

Krystyna Stańko - Fale (2020)

Krystyna Stańko

Krystyna Stańko - vocals, percussion
Dominik Bukowski - vibraphone, marimba, voice
Piotr Lemańczyk - bass, voice

Fale

STM 007


By Krzysztof Komorek

Po orkiestrowej płycie ze standardami oraz wcześniejszej muzycznej wycieczce w świat bossa novy wokalistka Krystyna Stańko zaprosiła tym razem słuchaczy na intymne i bardzo osobiste spotkanie. Spotkanie w gronie kameralnym. 

Na płycie "Fale" zagrała jedynie trójka muzyków. Liderkę projektu (śpiew i instrumenty perkusyjne) wsparło dwóch jej wieloletnich współpracowników: Dominik Bukowski (wibrafon, marimba i głos) oraz Piotr Lemańczyk (kontrabas, gitara basowa i głos). Skład prawdziwie gwiazdorski, a przy tym intrygujący instrumentalnym zestawieniem. Dominik Bukowski skomponował większość (sześć) nagranych na albumie utworów, trzy dołożył Piotr Lemańczyk, jeden sama Krystyna Stańko, która ponadto napisała wszystkie teksty. Wyjątkiem jest utwór finałowy, ale o tej niespodziance wspomnę na końcu. 

Dziesiątka autorskich kompozycji tria układa się w płynną opowieść, spiętą krótkim instrumentalnym wstępem ("Intro") i epilogiem ("Outro"). W tym ostatnim nagraniu w wokalizie powraca motyw tytułowego utworu. "Fale" są niczym książka, która z każdym utworem otwiera kolejny rozdział historii. Pochwalić trzeba ciekawą i oryginalną słowną warstwę albumu, ale i strona muzyczna ma wiele do zaoferowania. Duet Bukowski/Lemańczyk fantastycznie pomógł wykreować spójną atmosferę, nie popadając przy tym w monotonię. 

Piotr Lemańczyk znakomicie pokazał, jak subtelna może być w środkach wyrazu gitara basowa. Udowadnia to w "Między wersami" oraz środkowej części dwuminutowego "Myślisz". Ten drugi utwór stanowi rewelacyjny pokaz kreatywnego podejścia do nowoczesnych, popularnych gatunków wokalistyki. Krystyna Stańko postawiła na ciepło i subtelność przekazu, co nie przeszkodziło w umieszczeniu na płycie przebojowego nagrania "Morska" z kapitalnym duetem wokalizy i marimby. To mój zdecydowany numer jeden na "Falach". 

Jedenaste nagranie, owa wspomniana wcześniej niespodzianka, jest niczym koncertowy bis. Wpisuje się w klimat autorskiej opowieści, ale wyróżnia osobami autorów. Na deser trio zafundowało bowiem słuchaczom piosenkę "Nie jest źle" z muzyką Krzysztofa Komedy i słowami Agnieszki Osieckiej, premierowo wykonaną niemal sześć dekad temu przez Urszulę Dudziak. Przepiękne i perfekcyjne podsumowanie trwającej czterdzieści minut płyty. 

Artystom udało się zagrać w tym trudnym czasie premierowy koncert, wzbogacony o wizualizacje towarzyszące poszczególnym utworom. Projekt prezentuje się więc niezwykle udanie zarówno od strony artystycznej, jak i koncepcyjnej. Pozostaje mieć tylko nadzieję, że w rozpoczętym roku będzie się można z muzyką z "Fal" spotkać na koncertach w całkiem realnych, a nie tylko wirtualnych, okolicznościach. Tymczasem w oczekiwaniu można błogo spędzać czas przy płytowej odsłonie tego bez wątpienia pierwszorzędnego dzieła.

środa, 6 stycznia 2021

Czajka & Puchacz - Bivališča (2020)

Czajka & Puchacz

Kaja Draksler - piano, rhodes piano, percussion
Szymon Gąsiorek - drums, percussion, electronics

Bivališča

KLOPOTEC 111



By Adam Baruch

This is the debut album by the duo Czajka & Puchacz, which comprises of Slovenian pianist / composer Kaja Draksler and Polish drummer / composer Szymon Gąsiorek. The album presents eight original compositions, all co-credited to both members of the duo. The first two tracks were recorded live and the rest are studio recordings.

Gąsiorek has been one of the most interesting Avant-Garde figures on the Polish/European scene in the last half decade, participating in several different projects and playing very diverse music. This duo with Draksler, who resides in several locations in Europe and is a highly active Improvising Music Artist, shows yet another aspect of Gąsiorek's multifaceted talents, this time dealing with minimalist (to the extreme) music, which is mostly based on delicate percussive sounds and a small amount of piano notes and other related noises, human voices and electronics. 

There is hardly, if any, music as most people would define it and the long series of detached percussive sounds can become weary after a while. This kind of sound collages have been around for many years, so this album is not even innovative within the Improvised Music/Avant-Garde Music idioms.

As much as I love Gąsiorek's earlier efforts, this album if just a strange oddity, which I find almost no connection to, neither emotional nor intellectual, in spite of the fact that I consider myself an open-minded listener with vast experience. It might have been fun to record but this album bears no musical message as far as I am concerned. But that is just me of course.

wtorek, 5 stycznia 2021

Mikołaj Trzaska - Nie Promised Land (2020)

Mikołaj Trzaska

Mikołaj Trzaska - alto & baritone saxophones, bass clarinet, voice, field recording, percussion

Nie Promised Land

SIT-565




By Andrzej Nowak

Zapraszamy na spotkanie z Mikołajem Trzaską, muzykiem, który nie wymaga specjalnych rekomendacji ani introdukcji na jakichkolwiek łamach, które choć trochę interesują się muzyką kreatywną, nawet bez zagłębiania się w niuanse gatunkowe czy stylistyczne. Wydawnictwo "Nie Promised Land" to absolutnie bezpretensjonalna, zwiewna, uroczo skonstruowana, solowa ekspozycja na kilka instrumentów dętych, małe perkusjonalia i mgławice ambientowej elektroniki, która snuje się w tle i mąci spokój narratora. Tak, narratora, albowiem Trzaska w dwóch utworach recytuje swoje proste, ale bardzo zgrabne, delikatnie metafizyczne teksty o… przyrodzie i próbach jej zrozumienia, czasami nie do końca skutecznych.

Pierwsza opowieść to dwa dęte wątki, skromny drumming i huczące knieje ambientu, siejącego niepokój i czerstwe emocje. W drugiej i trzeciej opowieści pojawia się tekst, który płynie wraz z muzyką, czasami wbrew muzyce. One man orchestra, która ma dużo do powiedzenia, dużo do zagrania, ale nie czuje wobec siebie i otoczenia jakiejkolwiek presji. Intrygujące słowa tej jakże specyficznej etno-psychotyki jednocześnie bawią, inspirują i nade wszystko pytają o ciąg dalszy, którego nie ma i nie będzie. 

Gdy tekst milknie, powstaje dodatkowa przestrzeń, która zdaje się wzbudzać więcej emocji w tubach dętych przedmiotów codziennego użytku muzyka. Na koniec pojawia się także kilka akcentów elektroakustycznych, kolejny zalążek tego, co mogłoby się na tej płycie dokonać, ale na razie, w ciągu tych dziesięciu minut z okładem, jeszcze się nie dokonało. Będziemy wyjątkowo cierpliwie czekać na tak zwany dalszy ciąg. 

poniedziałek, 4 stycznia 2021

Kuba Banaszek Quartet - Band Of Brothers (2020)

Kuba Banaszek Quartet

Kuba Banaszek - piano
Marcin Konieczkowicz - saxophone
Tymon Trąbczyński - bass
Max Olszewski - drums

Band Of Brothers

SOLITON 692


 
By Adam Baruch

This is the debut album by young Polish Jazz pianist/composer Kuba Banaszek recorded in a classic quartet setting with saxophonist Marcin Konieczkowicz, bassist Tymon Trąbczyński and drummer Maksymilian Olszewski - all three already with some recording experience on the young Polish Jazz scene (the lineup was sadly omitted from the album's artwork). The album presents eight compositions, seven of which are by Banaszek and one is a standard.

The music is excellent modern Jazz, with remarkable original compositions, full of typical Polish melancholy and lyricism, which make Polish Jazz what it is, but also clever usage of unusual time signatures and intrinsic cool, which sets them immediately apart from most of the competition. Even the unusual treatment of the standard is outstanding. The performances do not stay behind and these young Lions show superb skills despite their young age and relative lack of experience.

Banaszek's compositions are very open and allow unlimited freedom of expression both for the leader and the entire crew. Piano solos are the obvious centerpiece of the album, but the saxophone parts are no less impressive and the rhythm section is outstanding, playing the difficult odd time signatures, which seems to be the composer's natural habitat, with ease and elegance. Trąbczyński offers some really impressive bass support and Olszewski, who stays mostly in the shadows, shows some sublime drumming minimalism, which is way more effective than obsessive banging.

Overall this is definitely one of the most impressive Polish Jazz debuts for 2020, especially since it is able to take the classic Jazz quartet so far away from its much ragged banality. It has been a while since I have been so deeply impressed with a piano quartet recording, simply playing Jazz - no shticks and no tricks - just pure music. This album certainly immediately makes the listener want to hear more, which hopefully won't have to wait long to take place. This is brilliant stuff and I am grateful to its makers for keeping my desire for good music to prevail, as it often gets pretty desperate under the barrage of mundane bullshit. Respect!

niedziela, 3 stycznia 2021

Krzysztof Pacan - Story Of 82 (2020)

Krzysztof Pacan

Piotr Wyleżoł - piano
Radek Nowicki - tenor & soprano saxophones
Krzysztof Pacan - bass guitar
Krzysztof Dziedzic - drums
Marta Zalewska - viola da gamba, renaissance fiddle

Story Of 82


AUDIO CAVE 2020/012

By Adam Baruch 

This is the second album as a leader by Polish Jazz bassist/composer Krzysztof Pacan recorded in a quartet setting with saxophonist Radek Nowicki, pianist Piotr Wyleżoł and drummer Krzysztof Dziedzic. Violist Marta Zalewska guests on one track. The album presents seven original compositions, all by Pacan, who plays bass guitar exclusively on this album. The album, recorded at the Tokarnia Studio, offers an excellent sound quality, as expected.

The music is all melody based mainstream modern Jazz, often typically melancholic and lyrical in accordance with the Polish Jazz characteristics, but offering diverse stylistic variations. Personally the ballads seem to work best for me, but the level of the compositions is excellent throughout.

The level of performances is also excellent from start to finish, which is hardly surprising with these highly experienced professionals. Again, personally, Wyleżoł is the most creative contributor on this album, but Nowicki carries the tunes and solos without a hitch and Dziedzic offers a solid rhythmic support by the book. The leader stays somewhat behind, soloing sparingly and supplying steady bass pulsations that carry the music. Overall this is a pleasant and excellently performed Jazz music, which should keep most Polish Jazz enthusiasts happy, emphasizing the incredibly high level of the local Jazz scene.