Tomasz Dąbrowski - trąbka
Sven Dam Meinild - saksofon barytonowy
Simon Krebs - gitara
Kasper Tom Christiansen - perkusja
Tomasz Dąbrowski to jeden z najbardziej zapracowanych trębaczy w Europie. Kompozytor, lider i członek wielu ważnych i uznanych zespołów (m.in. Globe Unity Orchestra, Irek Wojtczak Quintet, Tom Trio, Ocean Fanfare), ale przede wszystkim muzyk, za którego aktywnością zawsze idzie jakość i styl. Otwartość i konsekwencja, z jaką realizuje kolejne pomysły, mówią same za siebie. Wystarczy rzucić okiem na imponującą dyskografię (9 albumów studyjnych w roli lidera i kilkadziesiąt jako sideman) i listę nazwisk, z którymi Dąbrowski miał okazję współpracować, (żeby wspomnieć choćby takie znakomitości jak Tyshawn Sorey, Tomasz Stańko i Marilyn Mazur). Tomasz znalazł się również na liście 15 najważniejszych europejskich muzyków jazzowych przygotowanej w 2017 roku przez wpływowy i znany na całym świecie magazyn All About Jazz.
"When I Come Across", czyli drugi album projektu FREE4ARTS, który Tomasz Dąbrowski tworzy ze swoimi duńskimi przyjaciółmi, to kolejny ważny krok na jego muzycznej ścieżce. Chociaż nowy krążek jest stylistycznie bliski "Six Months & Ten Drops" (Barefoot, 2015), to jednak dzięki wykorzystaniu gitary zamiast fortepianu przenosi kwartet na inny poziom. Jak tłumaczy lider: Pierwszy album był dowodem, że pomimo nietypowego składu nadal możemy grać pełną, interesującą muzykę. Na nowym krążku kontynuujemy tę drogę, a dzięki obecności gitary i innej niż przy fortepianie możliwości poszerzania palety dźwięków, jesteśmy w stanie zaprezentować jeszcze więcej niuansów brzmieniowych.
Realizacja albumu, pełna przestrzeni i miejsca dla każdego z czterech instrumentów, pozwala w pełni docenić każdy element budujący oryginalny styl FREE4ARTS. Muzyka naprawdę kwitnie, kiedy znasz i lubisz swoich muzyków. Wyjątkowość tego składu to niebanalne instrumentarium i umiejętność kolektywnej gry na takim poziomie, gdzie zaciera się granica między tym, co zapisane, a tym, co improwizowane – kontynuuje Dąbrowski. Otwarte, pełne oddechu kompozycje nie są jednak pozbawione wyzwań i ostrzejszych krawędzi. Jak zaznacza trębacz, nowe utwory to jego ciągłe eksperymenty z formą – jej łamanie, rozciąganie i skracanie tak, by muzyka cały czas była nieprzewidywalna i intrygująca dla słuchacza.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz