piątek, 13 stycznia 2023

Marcin Pater Trio & Leszek Możdżer - In Between (2022)

Marcin Pater Trio & Leszek Możdżer
feat. Jakub Mizeracki


Marcin Pater – wibrafon
Leszek Możdżer – fortepian
Jakub Mizeracki – gitara elektryczna ( 1,7,10)
Mateusz Szewczyk – gitara basowa/kontrabas
Adam Wajdzik – perkusja

Kompozycje i aranżacja Marcin Pater

In Between (2022) 

Wydawnictwo: BITTT 2022

Tekst: Paweł Ziemba

W latach trzydziestych minionego stulecia, sygnałem identyfikującym stację NBC były trzy dźwięki (G-E-C) zagrane na wibrafonie. Legenda głosi, iż pewnego razu gościem stacji był perkusista orkiestry Luisa Armstronga - Lionel Hampton. Po zakończonym występie muzyk postanowił pobawić się stojącym w studio wibrafonem. Zainspirowany brzmieniem i możliwościami instrumentu wykorzystał go podczas jednej z sesji nagraniowych.

Wykonana przez orkiestrę Armstronga w 1930 roku wersja "Memories of You" jest pierwszym znanym utworem jazzowym, w którym został użyty wibrafon.

Instrument ten jest nieporęczny jak kontrabas, nie ma seksapilu jak saksofon tenorowy, a jednak z uwagi na swój charakterystyczny, magiczny dźwięk, wprowadza wiele muzycznego „powietrza” i przez wielu słuchaczy jest bardzo lubiany.

W historii polskiego jazzu wibrafon ma swoje silne, stabilne miejsce. Fakt, że jest wykorzystywany przez muzyków młodego pokolenia jeszcze bardziej cieszy.

Marcin Pater… wibrafonista, perkusista, kompozytor. Absolwent wydziału jazzu Akademii Muzycznej im. Karola Szymanowskiego w Katowicach w klasie wibrafonu prowadzonej przez Prof. Bernarda Maseli. Laureat wielu konkursów krajowych i międzynarodowych. Silny i uznany głos młodego pokolenia polskiej sceny jazzowej. Dzwonkowy ton jego wibrafonu przywołuje na myśl brzmienie Bobby Hutchersona czy też bardziej znanego młodemu pokoleniu Joel Rosa.

„In Between” to druga autorska płyta tria wibrafonisty Marcina Patera. Trio od sześciu lat tworzą: grający na gitarze basowej oraz kontrabasie Mateusz Szewczyk i perkusista Adam Wajdzik. Tym razem do współpracy zaproszeni zostali: Leszek Możdżer - ikona polskiej pianistyki jazzowej oraz gitarzysta - Jakub Mizeracki (pojawia się w trzech utworach). Album jest ciekawą, nowatorską, zaskakującą propozycją. Mimo dużej pojemności, nie sprawia wrażenia przeładowanego muzycznymi pomysłami.

Choć krążek jest firmowany przez Marcina Patera i Leszka Możdżera, „In Between” jest płytą zespołową. Obaj Panowie, mimo różniącego ich wieku, a tym samym - doświadczenia muzycznego, stworzyli uzupełniający się, dojrzały duet liderów. Doskonale czują i rozumieją jak ogromne znaczenie dla jakości muzyki ma postrzeganie grupy jako jednego dynamicznie funkcjonującego organizmu.

Nie ma żadnych wątpliwości, że Patera jest mistrzem wibrafonu, potrafiącym wydobyć z instrumentu zarówno melodyjne frazy jak i perkusyjne efekty. Odbiorca bez problemu zwizualizuje dźwięk emanujący z jego instrumentu, gdy pracuje nad zmieniającymi się harmoniami.

Mistrz Leszek Możdżer… jak zwykle nie zawodzi. Z ogromną łatwością włącza się w zaproponowaną formę utworów, prowadząc słuchacza przez muzyczny świat obrazów. Frazy są ciekawe, pełne „możdżerowskiego” liryzmu i znakomicie uzupełniają wartość albumu. Umiejętne konstruowanie melodyjnych improwizacji oraz subtelne wprowadzanie klasycznych brzmień, nadaje płycie szlachetności.

Połączenie młodości i żywiołowości Patera z doświadczeniem i opanowaniem Możdżera sprawia, że zaproponowana na krążku muzyka jest nieprzewidywalna; obaj Panowie mają coś ciekawego i nietuzinkowego do „powiedzenia”.

Na krążku znajduje się 10 bardzo różnych w swoim klimacie utworów muzycznych. Wspólnym mianownikiem jest prosta melodia i rytm. „In Between” to muzyczna podróż, pełna niespodzianek i emocji. Na płycie odnajdujemy silnie brzmiące elementy współczesnego jazzu, jazz-rocka jak i Fusion.

Otwierający płytę utwór „Outcast” to doskonałe wprowadzenie w zaproponowany przez Patera kontekst muzyczny. Rozpędzający się niczym lokomotywa, zagrany unisono w różnych konfiguracjach instrumentalnych prosty temat, jest bazą wyjściową do dalszej zabawy dźwiękiem dla całego zespołu. Odważne brzmienie wibrafonu przygotowuje fundament dla zdecydowanej, pełnej rockowych emocji solowej gry gitary Mizerackiego. Całość brzmi nowocześnie, dynamicznie, ale jest zarazem delikatna i subtelna.

„Mortal” jest jak „małżeńska kłótnia”. Rozbudowana harmonia, powielany temat grany naprzemiennie i unisono, dynamiczne improwizacje Możdżera oraz Patera przeplatają się we wspólnym tańcu. Te wymiany nadają muzyce cykliczną jakość, przypływ i odpływ, które sprawiają, że rzeczy unoszą się tuż nad powierzchnią. Luźne bity Adama Wajdzika w skomplikowanych sygnaturach czasowych oraz rezonująca linia basu Mateusza Szewczyka odgrywają niemałą rolę, wzmacniają ale też dopełniają wrażenia.

Ciekawą propozycją jest „All Around”. To niespełna 5 minutowy utwór z mocnymi jazz-rockowymi akcentami. Początkowo subtelnie brzmi improwizacja kontrabasu wsparta delikatnym brzmieniem wibrafonu, który pozostaje gdzieś daleko, w przestrzeni, w tyle. Fortepian jest bardziej zdecydowany aż do momentu, gdy wkracza perkusja. Najpierw nieśmiało, małymi wybuchami muzycznej ekspresji, później zdecydowanie mocniej, aby ostatecznie, wykorzystując cały zakres brzmieniowych i rytmicznych możliwości bębnów, przygotować „grunt” dla dwójki liderów. Obaj Panowie wypełniają muzyczną przestrzeń, dając sobie wzajemnie wsparcie w krajobrazie dźwięków. Kolorowe pasaże fortepianu krzyżują się z mocnymi, ekspresyjnie granymi liniami wibrafonu. Splatają się, aby później wspólnie eksplodować.

„Choices” to zamykająca płytę ballada. Rozpoczyna się bardzo spokojnie. Temat zagrany przez Szewczyka na kontrabasie zostaje przejęty przez łagodnie brzmiącą gitarę Mizerackiego. Pojawiające się majestatyczne przebiegi fortepianu i wibrafonu stają się fundamentem dla jazz-rockowej improwizacji Mizerackiego na gitarze, aby na koniec całość dopełniły subtelnie brzmiące dźwięki wibrafonu…

Muzyka zawarta na płycie, to przede wszystkim autorska twórczość lidera, który swoje inspiracje czerpie z wielu gatunków muzycznych: od rocka do współczesnego jazzu. Trio Patera z uwagi na swój skład (wibrafon, gitara basowa, perkusja) oraz muzyczne inspiracje nadaje zespołowi wyjątkowe brzmienie. Pomimo spodziewanego dynamicznego, mocno ekspresyjnego grania, album z uwagi na niezwykły skład muzyków, prezentuje szereg nowych możliwości stylistycznych i brzmieniowych.

Patera jest zdolnym, ciekawym kompozytorem. Nie jest obciążony rolą akompaniatora. Jego solówki są sugestywne, przemyślane, urywające się w szczytowym momencie, aby wytworzyć dalsze napięcie. Każda nuta jest ważna i utrzymuje uwagę słuchaczy.

„In Beween” to ciekawa i obiecująca propozycja. Cieszy fakt, że wszyscy Panowie, bez względu na posiadane doświadczenie, potrafią z szacunkiem do indywidualnych upodobań znaleźć wspólny „język” muzycznej koegzystencji i wzajemnie się inspirować.

Dodatkowym elementem, wymagającym uwagi i uznania, jest jakość techniczna realizacji nagrań. Całość płyty została nagrana w Sali Koncertowej Nowa Miodowa - Zespołu Państwowych Szkół Muzycznych Nr 1 w Warszawie.

Nagrania zrealizował Tadeusz Mieczkowski.

Bardzo ciekawy, nowoczesny, projekt okładki przygotowała Kasia Stańczyk – uznana graficzka polskiej sceny jazzowej.

Płyta jest pełna kunsztu i muzycznych niespodzianek – zapraszam do ich odkrywania.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...