Spontaneous representing a challenge because life seems to dictate that you are not supposed to be spontaneous … to be that honest”
John Stevens, współzałożyciel i główny twórca Spontaneous Music Ensemble
Czy jesteście spontaniczni? Czy jesteśmy spontaniczni? To pytanie, jakie zadają nam i sobie organizatorzy piątej edycji Festiwalu Muzyki Spontanicznej, jaki odbędzie się w poznańskim Dragon Social Club od 1 do 3 października 2021 roku. Na wyżej postawione pytanie będą szukali odpowiedzi także muzycy zaproszeni na Festiwal. Tych razem będzie ich piętnastu, przybędą z różnych zakątów Europy i Polski, wyposażeni w najprzeróżniejsze atrybuty - tysiące wad i setki tysięcy zalet. Jako ludzie, jak muzycy, jako współtowarzysze trzydniowej, improwizowanej podróży po bezdrożach muzyki szalonej, jedynej w swoim rodzaju, muzyki, która ze wszystkich sztuk świata być może ma najmniejszy problem z twierdzącą odpowiedzią na pytanie zadane w tytule tegorocznej edycji Festiwalu.
Poznańska impreza po raz kolejny nie proponuje nam znanych nazwisk, wciąż bowiem szuka powiewu młodości, posmaku nieokreśloności, odrobiny wspomnianego już szaleństwa, wszystkiego, co nowe i zaskakujące. W tym roku szczególnie stawia na społeczny charakter relacji na muzycznej scenie Dragona. Zatem nade wszystko składy ad hoc, czyli pierwsze spotkania muzyków i specjalne projekty festiwalowe, które mają dokładnie taki sam cel – budować nowe relacje międzyludzkie, szukać synergii wynikającej ze spotkania muzyków, który choć nie znają się zbyt dobrze, mają na tyle otwarte głowy i są na tyle kreatywni, iż efekt takiego spotkania może wyłącznie zachwycać.
Trybuna Muzyki Spontanicznej i Dragon Social Club, główni prowodyrzy kolejnego spontanicznego incydentu festiwalowego, w pierwszej kolejności zapraszają nas na dwa duże projekty muzyczne, przygotowane specjalnie na potrzeby tego wydarzenia. Pierwszy z nich poprowadzi (a może lepiej powiedzieć - zainspiruje do działania i sam weźmie w nim udział jako instrumentalista) portugalski wiolonczelista Guilherme Rodrigues. Ten pomysł będzie próbą przetransferowania berlińskiego projektu Red List Ensemble na ziemię poznańską. Wieloosobowy ansambl złożony będzie ze wszystkich muzyków, jacy obecni będą pierwszego dnia festiwalu i swoim koncertem tenże dzień zakończy. Dodajmy, iż portugalski wiolonczelista będzie obecny na scenie Dragona przez wszystkie dni festiwalowe.
Z kolei drugi dzień festiwalowy zwieńczy koncert specjalnego projektu poznańskiego pianisty Witolda Oleszaka. Muzyk na tę okoliczność przygotowuje notację graficzną, wedle przykazań której improwizować będą pozostali muzycy, a której szczegóły owiane są na razie tajemnicą. Tu również skład orkiestry zostanie skompilowany z muzyków, którzy tego dnia będą obecni na scenie Dragona. W tym wypadku być może będzie to skład nawet kilkunastoosobowy.
Ostatni dzień festiwalowy także będzie miał swoją dramaturgiczną kulminację. To jubileuszowy koncert formacji Superimpose, którą tworzą muzycy berlińscy – puzonista Matthias Muller i perkusista Christian Marien. Artyści świętują w tym roku 15-lecie działalności, a ich specjalny poznański koncert uświetnią swoją obecnością także Witold Oleszak i portugalski gitarzysta Marcelo Dos Reis.
To właśnie rzeczony Portugalczyk będzie kolejną atrakcją festiwalowej trzydniówki. Zagra każdego dnia, zarówno w składach ad hoc, wspomnianych wyżej orkiestrach, jak i wystąpi solo, prezentując swój nowy, dość awangardowy, jak na kanony muzyki spontanicznej (albowiem po części komponowany) projekt Glaciar. Dodajmy, iż to wydarzenie otworzy cały Festiwal.
W trakcie drugiego dnia festiwalu zagra francuskie trio TOC, które tworzą – Jeremy Ternoy (piano elektryczne), Ivann Cruz (gitara) i Peter Orins (perkusja). Francuzi kochają psychodelię, dobrego rocka, ale nade wszystko uwielbiają improwizować. Ich występ z pewnością będzie najgłośniejszym momentem imprezy.
Grono gości zagranicznych uzupełni, w trakcie ostatniego dnia festiwalu, meksykański perkusista i wibrafonista Emilio Gordoa. Jedno z najgorętszych nazwisk młodej europejskiej sceny improwizowanej, muzyk rezydujący na stałe w Berlinie, zaprezentuje się w dwóch składach ad hoc.
Zaprezentowany wyżej, jakże intrygujący zestaw muzyków zagranicznych uzupełnią na festiwalowych deskach Dragona muzycy polscy - reprezentanci i reprezentantki szeroko rozumianej sceny eksperymentalnej oraz improwizowanej, młoda fala muzyków awangardowych z bogatym już dorobkiem artystycznym oraz uznaniem na lokalnej i zagranicznej scenie. Obok wspominanego Witolda Oleszaka zagrają: Paulina Owczarek (saksofony), Anna Jędrzejewska (fortepian), Małgorzata Zagajewska (wokal), Wojtek Kurek (perkusja), Michał Giżycki (saksofon i klarnet basowy) oraz Paweł Doskocz (gitara). Muzycy zaprezentują się zarówno w składach ad hoc, jak i będą ważnymi uczestnikami dużych projektów orkiestrowych.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz