Wykonawcy: Tomasz Stańko – Janusz Skowron, Kwartet Tomasza Stańko, Kwartet Zbigniewa Namysłowskiego, Kwintet Piotra Wojtasika, Kwartet Kazimierza Jonkisza, String Connection, Kwintet Zbigniewa Lewandowskiego, Carte Blanche.
Tytuł płyty: "Polish Jazz Jazz Archives vol. 35"
Wydawca: Agencja Muzyczna Polskiego Radia (2022)
Tekst: Maciej Nowotny
To wydawnictwo to perełka w skądinąd wyśmienitej jako całość serii "Polish Jazz Radio Archives" (vol. 35). Perełka w tym sensie, że mamy okazję poznać lepiej muzyka, który był obecny na ponad 72 jazzowych płytach wydanych w Polsce (dużo w czasach, gdy nie nagrywało się aż tyle i tak łatwo jak dzisiaj). Przy czym nie były to byle jakie płyty byle jakich zespołów, o czym świadczy wybór muzyki na tym krążku zagranej przez tak świetne, niekiedy wręcz legendarne składy jak Kwartet Kazimierza Jonkisza, String Connection, Freelectronic Tomasza Stańki, Kwartet Zbigniewa Namysłowskiego czy Walk Away.
Wybór muzyki wydanej na tym albumie obejmuje lata 1981-1998, a zatem jest ona utrzymana w ramach dość długiej, ale jednak jednej epoki w polskim jazzie. Może dzięki temu, ale także osobowości Skowrona, który spełniał się głównie jako sideman, a jego muzyczny język, raz ukształtowany, raczej nie ewoluował dalej, mamy tu do słuchania materiał dość spójny muzycznie, mimo grających tak różnorodnych zestawów muzyków. Dzięki temu dało się uniknąć wrażenia chaosu i nie przystających do siebie muzycznych nurtów, co bywa tak częstym grzechem wszystkich składanek.
Duża w tym zapewne zasługa znanego polskiego krytyka jazzowego Tomasza Tłuczkiewicza, który dokonał wyboru muzyki na ten krążek, pracowicie przeszukując archiwa Polskiego Radia, wybrał utwory nie tylko świetnie brzmiące, które nawzajem dobrze się uzupełniają, ale prezentujące przegląd tego co w tamtej epoce polskiego jazzu było wyjątkowo ważne i udane. Osiągnięcie to niemałe i wymagające docenienia zwłaszcza, że większość nagrań, które wybrał nie była nigdy dotąd publikowana! Jeśli dodać świetne linear notes pióra Tłuczkiewicza, zawierające przy każdym utworze krótką historię danego utworu, informacje na temat zespołu i roli jaką grał w nim Janusz Skowron, a to wszystko w formie krótkich wypowiedzi uczestniczących w nagraniach muzyków, to ręce same składają się do oklasków. Wspaniała robota!
Podsumowując, płyta stanowi unikalną wizytówkę muzyka drugiego planu w złotej epoce polskiego jazzu, bez którego jednak nie sposób wyobrazić sobie niektórych z najważniejszych nagrań w historii muzyki tego gatunku w Polsce. Dodatkowo jest to przyczynek do roli jaką pełnił Zakład dla Niewidomych w Laskach, dzięki którego bezcennej misji i włączeniu muzyki do programów edukacyjnych dla niewidomych dzieci, wiele talentów mogło rozwinąć muzyczne skrzydła i wzbogacić nie tylko polski jazz (pamiętajmy w tym kontekście o Mieczysławie Koszu).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz