poniedziałek, 19 stycznia 2015

Maseli/Baranski/Soltis - Sunshine Of Your Love (2014)

Maseli/Barański/Soltis

Bernard Maseli - Mallet Kat
Michał Barański - gitara basowa
Daniel ''Dano'' Soltis - perkusja

Sunshine of Your Love (2014)





By Robert Ratajczak
(http://longplay.blox.pl/html)

Bernard Maseli – wibrafonista, kompozytor, aranżer i pedagog jest liderem i założycielem formacji The Globetrotters a także muzykiem efemerydy powstałej z inicjatywy Krzysztofa Ścierańskiego The Colors, której płyta (''The Colors'', 2010) okazała się jednym z najciekawszych krążków 2010 roku. W przeszłości Maseli współpracował m.in. z zespołami: Walk Away i Young Power, oraz z Urszulą Dudziak, Michałem Urbaniakiem, Ewą Bem a także z Frankiem Gambale i samym Billem Brufordem, brał udział w nagraniu ponad 40 płyt firmowanych przez różnych artystów. Obecnie Bernard Maseli zaangażowany jest także we współpracę z gitarzystą Deanem Brownem (płyta ''Unfinished Business'', 2012), oraz koncertami z własnym programem.

Mimo iż duża aktywność Muzyka zaangażowanego w tak wiele projektów innych artystów wydawać się może niesprzyjającym okresem do tworzenia kolejnych własnych projektów, niezmordowany Maseli dwa lata temu powołał do życia trio MaBaSo -czyli Bernard MAseli, Michał BArański i Daniel Soltis. Pamiętam koncert tego tria jakiego byłem świadkiem w grudniu 2012 roku w poznańskim klubie Blue Note (15.12.2012). Wówczas miałem nadzieję, iż doczekamy się płyty będącej rejestracją dokonań tego projektu -i doczekałem się!. 

Z elektronicznym brzmieniem Bernarda Maseli miałem jakiś czas temu podobny problem jak z słuchaniem płyt gitarowych z zastosowaniem syntezatora (m.in. Pat Metheny i John McLaughlin) -grający na specjalnym instrumencie KAT, Maseli brzmi dzięki zastosowaniu elektroniki niczym muzyk grający na instrumentach klawiszowych. Do dziś nie mogę oswoić się na koncertach Bernarda z widokiem pałeczek i wibrafonu wobec dźwięku jaki elektronicznie przetworzony dociera do uszu słuchaczy.



Materiał jaki wypełnia tę koncertową płytę, zarejestrowany został w katowickim Old Timers Garage w październiku 2013 roku. Jej tytuł: ''Sunshine of your love'' pochodzi od utworu pierwotnie pochodzącego z repertuaru legendarnej grupy Cream. Na tym albumie MaBaSo zagrali go w zaskakującej i bardzo rozimprowizowanej konwencji. To zarazem najdłuższy utwór na płycie (ponad 14 minut!). Utwór tytułowy to jedyna ''obca'' kompozycja na płycie -pozostałe numery to autorskie dzieła lidera i inicjatora tego wyjątkowego tria -Bernarda Maseli. Uwagę zwraca świetnie rozbudowany, funkujący temat ''Why Not'', charakteryzujący się zmiennością nastrojów, zwiewnie i bezkonfliktowo mieniących się niczym w kalejdoskopie. Raz jako ballada, po chwili porywając nas funkującym rytmem.

''Vivi'' w swym głównym melodycznym nurcie, stylistycznie odwołuje się z kolei do tradycji orkiestr rozrywkowych emanując lekkością i płynnością melodii. MaBaSo to jednak zdecydowanie ''jazzowa orkiestra'', dlatego interpretacja ''Vivi'' pełna jest improwizowanych motywów. Swawolny charakter dominuje podczas ''Woopi'', a kończąca całość pachnąca subtelnie orientem kompozycja ''Sleeping Camel'' pozostawia nas w klimacie mogącym wywoływać skojarzenia z równoległym projektem, w jaki zaangażowany jest Bernard Maseli -The Colors. Na uwagę zasługuje doskonała gra świetnie odnajdującego się w funkowej konwencji Michała Barańskiego, niejednokrotnie nadającego utworom wyjątkowego pulsu i dynamiki.

Doskonale prezentuje się też warsztat słowackiego perkusisty -Dano Soltisa (znanego z płyt Agi Zaryan), kapitalnie brylującego zarówno podczas spokojniejszych, klimatycznych fragmentów jak i z werwą i niezwykłą energią zagranych solówek. Ostatnio perkusistę słyszałem w Poznaniu (22.03.2014) wraz z triem Briana Charette -jednego z najbardziej obiecujących wirtuozów Hammondów. Nie bez powodu Dano Soltisa, uważa się w ostatnich latach za jedno z największych europejskich odkryć.

W muzyce MaBaSo wypełniającej ten album, znajdziemy jazz, funk a nawet posmak rocka -a wszystko to podane w rozimprowizowanej, swobodnej konwencji, ukazującej ogromne możliwości i potencjał składu. Mam nadzieję iż ''Sunshine of your love'' to nie tylko zapis dokumentujący koncertowy projekt jednego z najbardziej oryginalnych dziś polskich artystów jazzowych, ale po prostu pierwszy album tria MaBaSo, po którym nadejdą kolejne firmowane tą nazwą.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...