Krystyna Stańko - vocals, percussion
Dominik Bukowski - vibraphone, marimba, voice
Piotr Lemańczyk - bass, voice
Fale
STM 007
By Maciej Nowotny
Cóż jest najważniejszego w życiu w ogóle? Nie wiem. A w muzyce? Dla mnie? Nie wiem. Ale jeśli mnie przyciśniecie to: rytm. Gdyby nie rytm i jego wpływ być może dalej słuchałbym opery i kwartetów Beethovena, Haydna czy Szostakowicza. Kiedy płynie rytm jego fale wywołują reakcję nie tylko w uszach, ale bezpośrednio na skórze i głębiej w środku ciała. Wzbudzają emocje, uruchamiają strumienie myśli, porywają gdzieś daleko, a może ku górze lub w głąb.
Fale. To nieprzypadkowo też tytuł najnowszego albumu Krystyny Stańko. A fale lubią dobre źródła. W tym przypadku obok głębokiego kontralatu wokalistki, kto wie czy nie najlepszy wibrafon w Polsce - Dominika Bukowskiego oraz gitara basowa i kontrabas Piotra Lemańczyka, którego w Polsce nikomu przedstawiać nie trzeba. Dlatego fale biegną jak po czystym jak łza jeziorze, nie tkniętym tchnieniem wiatru ani żadną inną troską, zmartwieniem, przelotnym, przypadkowym, nieokreślonym. Spontanicznie uporzadkowane.
O czym jest ta płyta? Nie wiem. Co chciałem napisać? Nie pamiętam. Dlaczego czytacie ten tekst? Kto wie. Ale po płytę warto sięgnąć. Po muzykę. Po falę. Po rytm. A więc ku jezioru.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz